Istnieje wiele metod izolacji przewodów grzewczych uwzględniających nie tylko różne materiały, lecz także formy ich montażu. Szczególną popularnością wśród inwestorów i wykonawców cieszy się wytrzymała kamienna wełna mineralna – w niniejszym poradniku podpowiadamy, jak prawidłowo montować otuliny izolacyjne!
Montaż otulin z wełny kamiennej jest co do zasady szybszy i prostszy niż w przypadku mat izolacyjnych, ponieważ w praktyce pochłania mniej czasu przy wymiarowaniu i docinaniu kolejnych odcinków izolacji. Nie oznacza to jednak, że metoda jest pozbawiona w 100% ryzyka błędu. W przypadku montażu otulin kluczem do sukcesu jest staranne wykonanie połączeń – zarówno poszczególnych odcinków, jak i złączy podłużnych.
– Generalnie im mniej połączeń pomiędzy poszczególnymi odcinkami, tym mniejsze ryzyko powstawania mostków termicznych na długości całego przewodu – podkreśla Paweł Stankiewicz, ekspert firmy Paroc. – Aby ograniczyć liczbę połączeń, warto zwrócić uwagę na wymiary dostępnych na rynku rozwiązań. Jeśli projekt zakłada długie, proste odcinki rur, rozsądnym wyjściem będzie zastosowanie jak najdłuższych odcinków izolacji. Zwróciliśmy na to uwagę, dlatego jako jedyny producent na rynku oferujemy otuliny z wełny kamiennej o długości 1200 mm – dodaje.
Jak zabezpieczać połączenia pomiędzy odcinkami? Mamy kilka opcji do wyboru. W metodzie zwanej „tapelock” przyklejamy taśmę klejącą dookoła otuliny tak, żeby same jej końcówki pozostały nieprzyklejone. Następnie końcówki sklejamy w taki sposób, by pozostał jeden dłuższy koniec, który na koniec przyklejamy do taśmy. Alternatywnie wykorzystać możemy drut wiązałkowy, który zawijamy po obwodzie otuliny w pętlach (3 pętle na całą długość) lub spiralnie. W tym celu często stosuje się też specjalne opaski z metalu lub plastiku, w zależności od charakterystyki roboczej przewodu. Niezależnie od wybranej metody, końce dwóch otulin zawsze łączymy ze sobą stosując połączenie typu „tapelock”.
Jak poprawnie zabezpieczyć łączenia otulin?
Złącza podłużne możemy zabezpieczyć za pomocą taśmy montażowej lub metodą na gorąco. W pierwszej opcji mocno dociskamy do siebie podłużne krawędzie otuliny, a następnie po usunięciu z taśmy powłoki papierowej, zginamy tę zakładkę, która ma być przyklejona do złącza. Co ważne: dociskając złącze pamiętajmy, aby nie naciągać samej taśmy!
W alternatywnej metodzie zakładkę pokrycia dociskamy do przeciwległej powierzchni przy pomocy żelazka zgrzewającego – tak, aby pokrycie z klejem po podgrzaniu przylgnęło do przeciwległej powierzchni. Następnie unosimy żelazko, by pozwolić na schłodzenie kleju, jednocześnie nie puszczając przylegających powierzchni. Przez cały czas sprawdzamy, czy zakładka pokrycia na powierzchni po drugiej stronie nie marszczy się.
Montaż mogą nam też ułatwić nieco bardziej zaawansowane rozwiązania dostępne na rynku. Przykładowo, otulina PAROC Hvac Section AluCoat T wyposażona została fabrycznie w specjalną zakładkę samoprzylepną, która pomaga zachować ciągłość i szczelność izolacji. Wystarczy nałożyć otulinę na rurę, usunąć papierową zakładkę zabezpieczającą warstwę kleju, a następnie zakleić złącze podłużne. Niezależnie od wybranej metody, aby zabezpieczyć przewód przed kondensacją pary wodnej, dodatkowo warto zakleić połączenie wzdłużne odpowiednią taśmą montażową.
Jak izolować kolana rurociągów i elementy armatury?
Rury grzewcze łączące się ze sobą prostopadle wymagają zastosowania trójników. W tym celu przycinamy odpowiednie odcinki otuliny pod kątem 45° i łączymy je ze sobą, zwracając uwagę na ciągłość i szczelność izolacji. Kolana rurociągów możemy zabezpieczyć w analogiczny sposób, aczkolwiek dużo łatwiejszym, mniej czasochłonnym i obarczonym mniejszym ryzykiem błędu wyjściem będzie wykorzystanie elementów prefabrykowanych.
– Z myślą o wykonawcach ceniących sobie czas i wygodę, proponujemy PAROC Hvac Bend AluCoat T – otulinę z wełny kamiennej z zakładką samoprzylepną, wykonaną fabrycznie w kształcie kolana – podkreśla Paweł Stankiewicz. – Elastyczny materiał pozwala na dokładne dopasowanie do rurociągów o zróżnicowanym kącie zagięcia, co znacznie usprawnia prace izolacyjne i pomaga łatwiej zapobiec formowaniu się mostków termicznych – dodaje doradca firmy Paroc.
Akcesoria montażowe – coś więcej, niż tylko dodatek
Izolacja termiczna, przeciwkondensacyjna czy akustyczna w instalacjach HVAC spełnia swoje funkcje najlepiej, jeżeli działa jako kompletny, sprawdzony system. Często bywa bowiem tak, że projekt wymaga zastosowania dodatkowych elementów, które nie zawsze ze współgrają – szczególnie jeśli pochodzą od różnych producentów.
Firma Paroc wyszła z założenia, że „wszystko, co potrzebne, musi być w jednym miejscu”, dlatego obok samych izolacji, w swojej ofercie proponuje dedykowane akcesoria montażowe. Noże do cięcia wełny kamiennej, druty wiązałkowe, zgrzewarki i gwoździe do mocowania izolacji (w tym gwoździe izolowane), taśmy klejące dedykowane do poszczególnych typów pokryć oraz manszety na zakończenia przewodów to elementy, które stanowią niezbędnik praktycznie każdej realizacji.
– Co istotne, kompatybilność poszczególnych elementów tworzących system została przetestowana w warunkach roboczych, a co za tym idzie – udało się stworzyć akcesoria gwarantujące, że izolacja będzie wykonana w najlepszy możliwy sposób. Szczególnie dotyczy to systemowych taśm klejących, które zostały wykonane z materiału niemal identycznego, jak pokrycia zewnętrzne otulin – podsumowuje Paweł Stankiewicz.