Choćby z tego względu, że nowoczesne kotły pelletowe są nie tylko ekonomicznym źródłem ogrzewania, ale przede wszystkim – zapewniają ogromną wygodę obsługi, która w dzisiejszych, zabieganych czasach, jest na wagę złota. Aby jednak tak się stało, zarówno sam pellet, jak i przystosowany do jego spalania kocioł c.o. muszą spełnić kilka warunków. Na przykładzie kotła pelletowego AGAT firmy ZGM „ZĘBIEC” S.A. podpowiadamy, na co zwracać uwagę i jakie rozwiązania konstrukcyjne stosują obecnie producenci, aby kotły działały bezawaryjnie, skutecznie, a zarazem były proste w obsłudze.
Ogrzewanie pelletem staje się coraz popularniejsze, jednak trzeba pamiętać o tym, że ten sukces ma dwóch ojców: jednym z nich jest wysokiej jakości paliwo – czyste, ekologiczne, przyjazne środowisku naturalnemu; drugim są zaś nowoczesne urządzenia grzewcze, które pozwalają na uzyskanie najwyższej efektywności. Jedno bez drugiego nie może istnieć, dlatego nie skorzystamy w pełni z wszystkich zalet nawet najlepszego pelletu, jeśli będziemy go spalać w niskiej jakości kotłach. Ta zależność działa też oczywiście w drugą stronę: jeśli do zaawansowanego technologicznie kotła będziemy wrzucać tani pellet bez atestu, to urządzenie nie tylko nie przyniesie nam spodziewanych korzyści, ale i szybciej może ulec awarii.
Po pierwsze – dobrej jakości pellet
Pellet to należący do grupy biopaliw produkt grzewczy, który powstaje w wyniku granulacji odpadów drzewnych (czasem w tym celu wykorzystuje się też trawy, pozostałości z upraw rolnych, czy łuski słonecznika). Dziś jest to jedno z najbardziej efektywnych źródeł energii, a zarazem paliwo przyjazne środowisku naturalnemu, bo podczas jego spalania do atmosfery trafia dokładnie tyle samo dwutlenku węgla, ile pochłonęło drzewo podczas wzrostu. Z kolei dzięki temu, że w efekcie spalania pelletu powstaje niewiele popiołu, wyeliminowany jest problem częstego i uciążliwego czyszczenia kotła, z czym mamy do czynienia np. w urządzeniach opalanych węglem. Dodatkową korzyścią jest też możliwość zagospodarowania resztek popiołu, które z powodzeniem wykorzystamy jako nawóz. W odróżnieniu od węgla, jest to też paliwo czyste, niepylące, łatwe w magazynowaniu i transporcie, które (dodatkowy plus) ma przyjemny, drzewny zapach.
Powyższe zalety ma jednak tylko dobry pellet. „Dobry”, czyli spalający się do popiołu, w którego składzie znajdują się przede wszystkim przepalone włókna drzewne i bardzo niewielki ułamek cząstek pyłu. W pellecie niskiej jakości możemy się z kolei spodziewać „dodatków”, takich jak siarka, chlor, piasek, a nawet metale ciężkie. Stosując takie paliwo możemy być pewni, że nie tylko sam proces spalania będzie przebiegał gorzej, ale i na palniku będą się zbierać osady, które w najlepszym wypadku tylko skrócą żywotność kotła (powodują one m.in. przyspieszoną korozję), a w najgorszym – doprowadzą do jego awarii. Nie trzeba dodawać, że konieczność dokonywania napraw wiąże się z wydatkami (i to niemałymi), dlatego kupowanie najtańszego pelletu z supermarketu jest w rzeczywistości oszczędnością pozorną.
Po drugie – dobrej jakości kocioł
Wiemy już, że opłaca się kupować wysokiej jakości pellet, czas na wysokiej jakości kotły. Na co zwracać uwagę, skoro niewielu użytkowników kotłów zna się na skomplikowanych kwestiach technologicznych? Przede wszystkim – kotły c.o. kupujemy raz na wiele lat, a inwestycja ta nie należy do małych. Jeśli produkty codziennego użytku wybieramy kierując się marką (a przecież robi to wielu z nas, i nawet jeśli nie chcemy wprost tego przyznać, to metka na ubraniu często jest dla nas synonimem jakości), to tę samą zasadę powinniśmy stosować wybierając producenta kotła.
Firma ZGM „ZĘBIEC” S.A. istnieje już od wielu lat, a nad każdym urządzeniem grzewczym pracuje sztab specjalistów zatrudnionych w tym przedsiębiorstwie – technologów, konstruktorów, inżynierów, projektantów i praktyków. Do produkcji stosowane są tylko sprawdzone i wytrzymałe materiały, nic więc dziwnego, że już od lat kotły Zębiec bezawaryjnie pracują w niezliczonych domowych kotłowniach, firmach, pawilonach handlowych.
Nie mniej ważne niż logo producenta umieszczone na obudowie kotła są normy, jakie spełnia wybrane urządzenie. W przypadku kotła pelletowego z podajnikiem AGAT – jednego z najnowszych urządzeń marki Zębiec – są to normy bardzo rygorystyczne, przyznawane tylko urządzeniom najwyższej jakości. Kocioł ten spełnia wymogi 5 klasy (zgodnie z normą PN-EN 303:5-2012, która wyróżnia trzy klasy kotłów o określonych wartościach emisji i sprawności cieplnej). Oznacza to, że w kotłach z 5 klasą emisja szkodliwych pyłów jest trzykrotnie mniejsza niż w kotłach najniższej, 3 klasy. 5 klasa przyznawana jest ponadto urządzeniom, które wyróżnia najwyższa sprawność cieplna, która w modelu AGAT wynosi nawet 95,5%. Jeśli chodzi o efektywność energetyczną, to na kotle pelletowym marki Zębiec widnieje klasa A++, przyznawana urządzeniom wysoce efektywnym energetycznie. Potwierdzeniem jakości jest też przyznany temu urządzeniu certyfikat ECODESIGN, który informuje nas, że kocioł spełnia sezonowe normy emisji zanieczyszczeń również wtedy, gdy nie palimy z mocą nominalną.
Co jeszcze oprócz producenta i norm powinno być dla nas ważne? Dobierając kocioł na pellet zorientujmy się też, na ile będziemy musieli angażować się w obsługę danego urządzenia. W XXI wieku nikt nie ma już ochoty zbiegać co kilka godzin do kotłowni, zmieniły się standardy, zmieniły się tym samym nasze wymagania – jesteśmy już nie tylko bardziej wygodni, ale mamy też mniej czasu. Producenci kotłów ze zrozumieniem podchodzą do tych zmian, dlatego oferowane dziś przez nich rozwiązania posiadają szereg udogodnień, które dla przeciętnego użytkownika wiążą się z radykalnym uproszczeniem obsługi kotłów c.o. I tak na przykład: AGAT pracuje automatycznie. Co to znaczy?
Otóż rozpalanie, wygaszanie, podawanie paliwa, czyszczenie kotła odbywa się bez naszego udziału – jedynie raz na jakiś czas musimy dosypać pellet do zasobnika, skąd będzie on pobierany. Nie ma przy tym obaw, że dozowanie paliwa będzie się odbywać w sposób nieekonomiczny. Jest wręcz przeciwnie, bo zastosowany w sterowniku kotła algorytm regulacji steruje pracą palnika lepiej, niż zrobiłby to „na oko” użytkownik kotła. W efekcie oszczędzana jest energia elektryczna, a dzięki precyzyjnej regulacji ilości paliwa, jego zużycie może być zredukowane nawet o 20%. Ten sam sterownik steruje też czterema pompami, zaworem mieszającym trój- lub czterodrogowym (z możliwością rozbudowy o dwa dodatkowe) oraz kilkoma niezależnymi obwodami grzewczymi. Kocioł współpracuje też z czujnikiem pogodowym i regulatorem pokojowym, co daje gwarancję, że praca urządzenia będzie zoptymalizowana pod kątem naszych potrzeb i warunków pogodowych.
Ogromnym udogodnieniem jest też możliwość programowania godzinnego lub tygodniowego – dzięki temu możemy ustawić żądaną temperaturę na długi okres czasu. Dla tych, którzy często wyjeżdżają bezcennym rozwiązaniem jest opcja podłączenia modułu internetowego czy GSM, co pozwoli na zdalne sterowanie pracą kotła.
Dla nieprzekonanych dodatkowym argumentem niech będzie fakt, że latem kocioł AGAT pozwoli nam podgrzać wodę, zastępując bojler. Moc kotła może się obniżyć do minimum 3 kW, oczywiście przy zapewnieniu stałej i bardzo poprawnej emisji spalin, spełniającej normy ECODESIGN.
Nowoczesne kotły na pellet to urządzenia, których zakup amortyzuje się szybko, trzeba jednak przestrzegać kilku zasad. Po pierwsze: nie kupujmy najtańszego, „supermarketowego” pelletu. Zamiast niego wybierajmy produkty atestowane, które – nawet jeśli są droższe od wyrobów bez certyfikatów jakości, to jednak wciąż pozostają jednym z najtańszych źródeł ogrzewania. Po drugie: pamiętajmy, że te same zasady obowiązują przy zakupie kotła.
Normy i certyfikaty, którymi chwalą się producenci, to nie marketingowe pustosłowie, bo uzyskanie klasy 5 czy certyfikatu Ecodesign to efekt intensywnej i ciężkiej pracy specjalistów, której potwierdzeniem są przyznawane przez niezależne jednostki certyfikujące zaświadczenia. Jakość, solidność, wygoda, prostota sterowania to zalety, które w toku eksploatacji kotła trudno przecenić.
