W 2009 roku opublikowano dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/125/WE, ustanawiającą ogólne zasady ustalania wymogów dotyczących ekoprojektu dla urządzeń związanych z energią. Dyrektywa ta obejmuje producentów wyrobów budowlanych, które mają wpływ na zapotrzebowanie budynków na energię.
Dodatkowo Parlament Europejski ogłosił w 2010 roku poprawki do dyrektywy w sprawie etykietowania energetycznego (2010/30/UE) która nakłada obowiązek oznaczania wszystkich urządzeń związanych z energią (np. pompy ciepła), które będą zawierały informacje o tym, ile zużywają energii. Dyrektywy te wejdą w życie w 2015 roku i będą miały znaczący wpływ na pracę instalatorów.
Wprowadzenie nowych przepisów na terenie krajów członkowskich Unii Europejskiej ma na celu obniżenie emisji gazów cieplarnianych o 20% do 2020 roku poprzez zwiększenie efektywności energetycznej. Wejście w życie nowych przepisów wiązać się będzie ze zmianą specyfikacji runku energetycznego.
Jednym z najważniejszych elementów, jakie niosą ze sobą te dyrektywy będą zmiany w zakresie kwalifikacji zawodowych instalatorów OZE. Będą oni zobowiązani do posiadania certyfikatu potwierdzającego wymagane dyrektywą umiejętności. Warunkiem otrzymania takich uprawnień będzie odbycie szkolenia i zdanie teoretycznego i praktycznego egzaminu w jednym z krajów członkowskich. W związku z nowymi przepisami wymagania rynku będą dotyczyły również instalatorów niecertyfikowanych.
Obie grupy, zarówno Ci ubiegający się o certyfikat, jak i instalatorzy nie posiadający dokumentu powinni przede wszystkim znać normy oraz przepisy prawa krajowego i unijnego obowiązujące dla danego OZE, w tym dotyczące oznakowania energetycznego i ekologicznego urządzeń i instalacji. Wraz z wejściem w życie przepisów regulowanych dyrektywami OZE jeszcze bardziej wzrośnie zainteresowanie pompami ciepła. Te wykorzystujące darmową energię odnawialną urządzenia, stanowią coraz bardziej popularną alternatywę wśród urządzeń do ogrzewania czy podgrzewania wody.
Bezpośrednią przyczyną wzrostu zainteresowania tymi urządzeniami jest ich stosunkowo niski koszt, a także prosty montaż i wygoda użytkowania. Urządzenia te produkują ciepłą wodę przez cały rok, niezależnie od pogody, co najważniejsze wielokrotnie taniej niż tradycyjny podgrzewacz. Technicznie w celu podgrzania wody, podgrzewacze te wykorzystują ten sam cykl termodynamiczny, który występuje w lodówkach.
Firma Ariston, będąca niewątpliwym liderem w dziedzinie efektywności energetycznej, wprowadziła na podstawie badań działu R&D Ariston gamę podgrzewaczy wody z pompą ciepła NUOS oparty systemie powietrze-woda. Zasysając powietrze podgrzewacze NUOS produkują c.w.u. przy wykorzystaniu ciepła w nim zawartego. Jest to nowoczesny, a zarazem energooszczędny sposób ogrzewania wody w domu, opierający się na sprawdzonej metodzie odzyskiwania ciepła. Jeśli temperatura zasysanego powietrza nie spada poniżej -7° C, urządzenia te oddają przetworzoną z powietrza energię do zgromadzonej w zbiorniku wody, aby ją podgrzać (temperatura maksymalna - nawet 62° C). Energia elektryczna potrzebna jest tu jedynie do zasilenia kompresora i wentylatora.
W niższych temperaturach podgrzewacze wody z pompą ciepła firmy Ariston wykorzystują wbudowaną grzałkę elektryczną, działając w trybie podgrzewacza elektrycznego. Takie rozwiązanie jest optymalne w polskim klimacie. Instalacja jednego z urządzeń do podgrzewania wody z serii NUOS pozwoli zmniejszyć zużycie energii elektrycznej nawet do 70% w porównaniu do tradycyjnych podgrzewaczy elektrycznych o tej samej pojemności. Podgrzanie 100 litrów wody o 45°C za pomocą tradycyjnego podgrzewacza wymaga zużycia 5,3 kWh, porównując - pompa ciepła NUOS 100 pracując w trybie oszczędnym potrzebuje zaledwie 1,73 kWh. Dzięki wysokiej wydajności urządzenia inwestycja w pompę ciepła NUOS firmy Ariston zwraca się już po 4 latach,
Po wejściu w życie założeń dyrektywy o etykietowaniu energetycznym zwiększy się sprzedaż i ilość instalacji tego typu urządzeń. Podgrzewacze wody z pompą ciepła powoli zaczną wypierać stare bojlery i kotły grzewcze. Ostatecznie dyrektywy te przyniosą nie tylko pozytywne skutki dla środowiska, ale również dla użytkownika.