Mieszanie chemii budowlanej to nieodłączny element prac remontowo-budowlanych. Proces ten można usprawnić mieszarką ręczną, stacjonarną lub tradycyjną betoniarką. Które urządzenie wybrać?
Mieszadło napędzane wiertarką czy zestaw taczka plus szpadel – to metody mieszania chemii budowlanej dobre dla amatora jednorazowych remontów. Co w przypadku regularnej działalności remontowej i budowlanej? W takim przypadku lepiej postawić na dedykowane mieszaniu chemii elektronarzędzia.
Mobilne i wielofunkcyjne
Profesjonalne mieszarki ręczne to doskonałe wsparcie dla ekip-remontowo budowlanych, które oczekują od urządzenia wydajnej i komfortowej pracy. Dedykowane do mieszania większości rodzajów zapraw elektronarzędzia wyposażone w jedno lub dwa mieszadła, pozwalają na przygotowanie 30, a nawet 90 litrów jednorazowego zasypu.
– W przypadku mieszarek ręcznych ważną rolę odgrywa stosunek mocy silnika (około 1000-1600 W) do prędkości obrotowej i siły mieszania na końcu mieszadła. Warto też pamiętać, że chemia budowlana posiada różną gęstość i różny charakter wykorzystania, determinujący dobór mieszarki i samego mieszadła – mówi Radosław Koźba, menadżer produktu w Lange Łukaszuk.
Wybierając mieszarkę, warto zwrócić uwagę na liczbę biegów i płynną regulację obrotów.
– Jeśli regulacja jest umieszczona w spuście, łatwiej nam wymieszać masę na kilka sposobów. Na przykład przy chemii 2w1 lub 4w1, gdzie z jednego jej rodzaju można uzyskać kilka różnych produktów w zależności od dawkowania wody i systemu mieszania – mówi Radosław Koźba.
Co ponadto? Istotny jest także wybór typu mieszadła. Niektóre mieszarki posiadają dwa mieszadła o przeciwbieżnym kierunku wirowania, co zapewnia maksymalną efektywność pracy przy niewielkim wysiłku oraz zapobiega efektowi obracania się wiadra. W mieszarkach jednowrzecionowych (z jednym mieszadłem) mieszadła są uniwersalne lub dostosowane do konkretnego typu materiału. Wtedy należy zwrócić uwagę, czy urządzenie wyposażono w system łatwej wymiany osprzętu.
Ciche i wydajne
Mieszarki ręczne pozwalają na efektywne mieszanie tak betonu, jak i farb, klejów, jastrychów, żywic i wylewek z wysoką efektywnością i niskim poziomem emisji drgań i hałasu (np. 2,0 m/s2 w przypadku mieszarek Collomix). Ich praca wymaga jednak stałego zaangażowania operatora – w przeciwieństwie do mieszarek stacjonarnych.
– To urządzenia stworzone z myślą o bezobsługowym, szybkim, dokładnym i powtarzalnym mieszaniu nawet najbardziej skomplikowanych mieszanek – mówi Radosław Koźba. – Z powodzeniem spisują się w drogownictwie, przemyśle, laboratoriach czy przy wykonywaniu posadzek przemysłowych.
Mieszarki stacjonarne różnią się pod względem typu napędu mieszadeł – te mogą być pasywne lub aktywne (a te z kolei jedno- lub dwuwrzecionowe na przekładni planetarnej). Modele wyposażone w zgarniacz brzegów sprawiają, że na dnie i krawędziach wiadra nie pozostaje cenna chemia. Jednorazowo urządzenia są w stanie obsłużyć 40-75 litrów substancji, a dzięki dodatkowym rozwiązaniom jak programator czasowy, użytkownik zyskuje stałe i powtarzalne efekty mieszania. Ciekawym rozwiązaniem są mieszarki dwusilnikowe.
- Mocniejszy silnik napędza mieszadło, a drugi porusza zbiornikiem w kierunku przeciwnym do obrotów mieszadła, co zapewnia maksymalnie szybkie wymieszanie obrabianego materiału – dodaje Radosław Koźba.
Z myślą o dużych projektach
Tradycyjnych betoniarek również nie można wrzucić do jednego worka – te różnią się zarówno pod względem kształtu (kielichowe lub bębnowe), sposobu transportowania (stacjonarne, przenośne i samochodowe) oraz pracy. Za plus można uznać ich pojemność, za minus – przede wszystkim niską uniwersalność.
- Nie wymieszamy nimi kleju, wylewki, żywicy czy farby, podobnie jak szybkowiążącego betonu czy hydroizolacji. Po pierwsze nie zdążymy jej szybko opróżnić, a po drugie umyć przed wiązaniem materiału. Betoniarki są przystosowane do jednego typu substancji, a ich mycie zajmuje dużo czasu i pochłania dużą ilość wody – mówi Radosław Koźba z Lange Łukaszuk.
Kluczową rolę w przypadku tradycyjnych betoniarek odgrywa ich pojemność – od stosunkowo niedużych ok. 80-litrowych, przez 100-150-litowe (2-3 taczki z jednorazowego mieszania) po urządzenia 300-litrowe, usprawniające pracę np. przy realizacji domu jednorodzinnego. Te ostatnie są wybierane głównie przez profesjonalne firmy budowlane. Z kolei betoniarki o pojemności 700 a nawet 1000 litrów to zupełnie inna kategoria produktów, dedykowanych projektom przemysłowym.
Istotnym elementem konstrukcji betoniarki jest wykorzystany wieniec. Ten występuje w trzech rodzajach:
- Żeliwny – trwały, ale głośno pracujący.
- Kompozytowy – lekki, połączony z kilku jednostek co sprawia, że uszkodzenie jednego elementu nie wymaga wymiany całego wieńca.
- Tłoczony – wykonany z blachy i podatny na uszkodzenia, wiążące się z wymianą całego elementu.
Decydując się na wybór betoniarki tradycyjnej musimy mieć świadomość jej zalet, jak i ograniczeń. Te świetnie sprawdzą się przy dużych, wymagających każdorazowego przetworzenia jednego typu substancji projektach, ale nie pozwolą na pracę z wieloma typami materiału.
– Należy jednak pamiętać, że producenci chemii budowlanej mają w ofercie produkty coraz bardziej skomplikowane i wydajne - nieraz wymagające dwustopniowego procesu mieszania z kilkuminutową przerwą. W takim przypadku musimy postawić na urządzenia pozwalające na sprawne i dokładne mieszanie, często z wykorzystaniem dodatkowego osprzętu – tłumaczy Radosław Koźba.