Długo utrzymujące się ujemne temperatury mogą utrudnić eksploatację wózków widłowych w zastosowaniach zewnętrznych. Zdarza się, że pojazdy z napędem spalinowym – zarówno te na olej napędowy, jak i na LPG – mają na mrozie trudności z zapłonem. Z czego to wynika i jak temu przeciwdziałać?
Choć wyjątkowo ciepły grudzień i luty mogły uśpić czujność kierowców i operatorów, synoptycy przewidują, że zima może potrwać nawet do kwietnia. Temperatura utrzymująca się na poziomie poniżej zera nie tylko wiąże się z koniecznością porannego skrobania szyb, ale także może skutkować wystąpieniem trudności z odpaleniem silnika – zarówno w przypadku samochodów, jak i wózków widłowych. Co zrobić, by uniknąć kosztów i nerwów związanych z powodowanymi tym zjawiskiem przestojami w pracy urządzeń transportowych?
Spalinowe mniej niż zero
Fot. STILL |
By zabezpieczyć się przed ryzykiem wystąpienia kłopotów z rozruchem silnika Diesla w niskich temperaturach, należy skontrolować szereg czynników – zarówno w obszarze elementów konstrukcyjnych wózka, jak i w zakresie używanego oleju i paliwa. – Aby zapewnić bezproblemowy zapłon silnika spalinowych urządzeń transportowych niezależnie od temperatury zewnętrznej, warto dokonać przeglądu takich parametrów układu napędowego, jak: kompresja, stan akumulatora, rozrusznika i świec żarowych – mówi Tobiasz Jakubczak, specjalista ds. produktu STILL Polska.
– Ważne jest również zaopatrzenie w paliwo wysokiej jakości, przystosowane do wykorzystania w ujemnych temperaturach – dodaje ekspert. Bardzo istotne jest wypracowanie z dostawcą paliwa relacji, dzięki którym będziemy pewni oferowanego produktu. Ma to znaczenie zarówno w przypadku LPG, jak i oleju napędowego. Choć rzadko się o tym wspomina, „letni” Diesel różni się od „zimowego”. Ten pierwszy może krzepnąć już w temperaturze około 0 stopni Celsjusza. Wytrącają się wówczas kryształki parafiny, które w wyniku blokowania filtra paliwa, powodują kłopoty z zapłonem. Warto w związku z tym dopilnować, by przed sezonem mrozów wykorzystać zapas letniego oleju napędowego lub – w przypadku, gdy w zbiornikach wciąż znajduje się rezerwa – dodać do niej substancji obniżającej krzepnięcie. Działanie to jest jednak skuteczne tylko wtedy, gdy zostanie przeprowadzone zanim wytrąci się parafina. Kiedy problemy z zapłonem już wystąpią, warto dokonać przeglądu filtru paliwa i w razie potrzeby go wymienić.
Elektryczny zawsze pali
Fot. STILL |
Wciąż jeszcze wózki elektryczne postrzegane są jako specjalistyczne rozwiązanie przeznaczone do obsługi niewentylowanych hal i produktów wymagających podwyższonego poziomu higieny, takich jak żywność czy towary podatne na zanieczyszczenie. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że dzięki tym samym cechom, które decydują o skuteczności akumulatorowych wózków w chłodniach i mroźniach, tego typu pojazdy doskonale radzą sobie na zewnątrz magazynu w sezonie zimowym.
– Konstrukcja układu napędowego wózków elektrycznych wyklucza kłopoty z rozruchem w otoczeniu, w którym panują niskie temperatury. Nie ma tu płynnego paliwa, eliminowane więc są potencjalnie kłopotliwe kwestie jego jakości, wtrysku oraz zapłonu – mówi Tobiasz Jakubczak. – Znaczenie dla bezawaryjnego funkcjonowania mają także technologie antykorozyjne, uodparniające pojazdy na negatywne efekty wahania temperatury otoczenia. Wózki widłowe do takich zastosowań wyposażane są także w oleje przekładniowe, hydrauliczne i środki smarowe stworzone z myślą o pracy na mrozie – dodaje specjalista ds. produktu STILL Polska.
Zmrożony czynnik ludzki
Niska temperatura może mieć negatywny wpływ nie tylko na funkcjonowanie wózków, ale także ich operatorów. Jak donoszą naukowcy Uniwersytetu w Clemson, wydziału badawczego amerykańskiego Ministerstwa Transportu oraz naukowo-technologicznego centrum wsparcia Armii USA, przebywanie w temperaturze poniżej 18°C skutkuje znaczącym obniżeniem efektywności w zadaniach wymagających zapamiętywania i logicznego rozumowania. Pogarszają się także zdolności percepcyjne i umiejętność skupienia uwagi. Wychłodzenie organizmu pracownika może więc zwiększać częstotliwość wypadków.
W związku z tym, w przypadku przedsiębiorstw przeprowadzających część prac w warunkach zewnętrznych, warto zadbać o wyposażenie floty w wózki z ogrzewaną kabiną i fotelem. Ryzyko kolizji pozwolą zniwelować również pojazdy z napędem na przednie koła, wahliwie zawieszoną osią czy zautomatyzowanymi systemami wspomagania układu kierowniczego.