Choć najlepszym momentem na wymianę grzejników jest okres letni, zwykle o konieczności renowacji przypomina nam dopiero jesienna aura. Przy odpowiednim zaplanowaniu prac i przemyślanym wyborze nowych urządzeń, sprawna wymiana możliwa jest także na początku sezonu grzewczego.
Wśród czynników determinujących konieczność renowacji instalacji, na pierwszy plan wysuwa się zły stan techniczny grzejników – korozja elementów metalowych, pęknięcia żeliwa czy widoczne przecieki, powodujące nierównomierne dogrzanie pomieszczenia. Decyzję o wymianie warto poprzedzić dokładną analizą kosztów, dokonaną w oparciu o rozliczenia z ubiegłego sezonu grzewczego. Niepokojąco wysokie rachunki powinny być impulsem do kontroli szczelności okien i stanu ocieplenia budynku. Jeśli nie znajdziemy uchybień w tych obszarach, a zapłaciliśmy za dużo, konieczna może okazać się wymiana grzejników. Jednak jej przeprowadzenie w okresie jesienno-zimowym będzie wymagać odpowiedniego przygotowania i dodatkowego nakładu pracy. O czym należy pamiętać?
Ostatni dzwonek
Kłopoty związane z wymianą elementów instalacji grzewczej w miesiącach jesiennych wynikają przede wszystkim z potrzeby usunięcia zalegającej w niej wody. Często administracja budynku nie zezwala na przeprowadzenie takiego procesu lub planowane koszty są zbyt duże. Kolejnym utrudnieniem jest konieczność zapewnienia zastępczego źródła ogrzewania, pozwalającego uniknąć dyskomfortu domowników. Coraz większą popularnością cieszy się jednak alternatywa w postaci zamrażania instalacji. Proces można przeprowadzić bez względu na materiał z jakiego wykonane są rury. - Do wykonania procedury używa się specjalnych zamrażarek. W zamrożonych gałązkach instalacji tworzy się czop lodowy, który działa jak korek, blokujący na kilkadziesiąt minut przepływ wody. W tym czasie można swobodnie zdemontować grzejnik, zastępując go nowym modelem – tłumaczy Aneta Dziedzina, ekspert Grupy Armatura. – Z uwagi na wysokie koszty urządzenia zmrażającego i ryzyko błędów wynikających z nieznajomości instalacji, warto zlecić przeprowadzenie procesu specjalistom – dodaje. Po podjęciu decyzji o wymianie grzejników, przystępujemy do wyboru nowych modeli. Co brać pod uwagę?
Fot. Grupa Armatura |
Żeliwny, stalowy czy aluminiowy?
Dawniej najczęściej spotykanymi grzejnikami w polskich mieszkaniach były modele żeliwne. Solidność, długa żywotność i wysoka odporność na ciśnienie wody gwarantowały efektywne funkcjonowanie nawet w niekorzystnych warunkach. Jednak ze względu na ograniczoną powierzchnię wymiany ciepła, warianty żeliwne cechuje duża waga i rozbudowana konstrukcja. To z kolei utrudnia montaż grzejnika i wydłuża czas reakcji urządzenia na zmiany ustawień. Liczne załamania mogą również utrudniać utrzymanie czystości.
W ostatnich latach największą popularnością cieszą się płytowe grzejniki stalowe. Niewielkie rozmiary i kompaktowa budowa zapewniają efektywniejsze wykorzystanie energii i szybkie dostosowanie do zadanych parametrów. Dzięki dostępności różnorodnych wymiarów i prostej do pomalowania powierzchni, z łatwością dopasujemy je do metrażu pomieszczenia i wystroju wnętrza. Niestety, grzejniki stalowe są bardzo podatne na korozję - zarówno zewnętrzną, jak i wewnętrzną. Wymagają więc odpowiedniej ochrony widocznych powłok i utrzymania niskiego poziomu tlenu wody w instalacji. W przypadku pomieszczeń o wysokiej i stałej wilgotności, pomimo naszych starań może pojawić się rdza.
Coraz większe uznanie zyskują natomiast grzejniki aluminiowe. - Są lżejsze od grzejników stalowych, co jest niewątpliwym atutem podczas montażu. Kaloryfery z aluminium bardzo dobrze przewodzą ciepło i, dzięki budowie członowej, mają rozbudowaną powierzchnie wymiany energii termicznej. Gwarantuje to również szybsze rozgrzanie się urządzenia i, co za tym idzie, zwiększenie temperatury w pomieszczeniu – tłumaczy Aneta Dziedzina, ekspert Grupy Armatura. Aluminium cechuje duża odporność na korozję, mogą więc z powodzeniem stanowić alternatywę dla modeli stalowych. – Warto podkreślić, że aluminiowe grzejniki mogą być montowane w instalacjach stalowych, miedzianych lub z tworzywa – dodaje ekspert.
Efektywne sterowanie
Bez względu na to, czy wymiana grzejników jest konieczna, warto sprawdzić skuteczność działania głowicy i zaworów. Ich poprawne funkcjonowanie może ograniczyć poziom zużywanej energii nawet o kilkadziesiąt procent. Najlepsze rezultaty daje wykorzystanie armatury z termostatem. Zapewnia ona wysoki komfort termiczny i efektywne wykorzystanie ciepła dzięki możliwości zapamiętania ustawionych parametrów. Innym niezwykle istotnym dla wydajności instalacji czynnikiem jest odpowiedni dobór poszczególnych elementów. Kluczową dla ich poprawnego współdziałania kompatybilność możemy sprawdzić dzięki udzielanym przez producenta informacjom o danych technicznych.