Firma InterHealth Canada złożyła w starostwie wniosek o pozwolenie na budowę nowego szpitala powiatowego w Żywcu. Oznacza to, że kanadyjski inwestor zakończył prace nad projektem budowlanym placówki. Szpital w Żywcu to pierwszy w Polsce obiekt medyczny, który będzie realizowany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
Projekt budowy szpitala powiatowego żywieckiego otrzymał wcześniej pozytywną decyzję środowiskową, teraz do starostwa trafił wniosek o pozwolenie na budowę, standardowo wraz z projektem budowlanym nowego szpitala. – Zakończenie prac projektowych i złożenie wniosku to ważny kamień milowy dla projektu, nad którym partner prywatny pracuje bardzo intensywnie – komentuje Andrzej Kalata, wicestarosta żywiecki. – Mimo złożoności projektu postaramy się skrócić czas analizy dokumentacji i wydać decyzję nawet w ciągu miesiąca – dodaje.
Szpital, który stanie na Polach Lisickich, będzie pierwszą w Polsce inwestycją realizowaną w ramach PPP. Władze powiatu żywieckiego zdecydowały się na pionierski projekt ze względu na stan obecnego szpitala, którego remont kosztowałby więcej niż wybudowanie nowego obiektu. Współpraca z partnerem prywatnym oznacza dla samorządu nie tylko pozyskanie brakujących środków na modernizację bazy materialnej, ale także transfer wiedzy i rozwój służby zdrowia. - To przede wszystkim szansa na wprowadzenie szeroko pojętych usprawnień systemu i oszczędności, np. czasu hospitalizacji, kubatury budynku, kosztów jego utrzymania – wyjaśnia Antoni Juraszek, dyrektor szpitala powiatowego w Żywcu.
Projekt nowego szpitala, złożony dziś w starostwie, został dostosowany do zmienionych w ubiegłym roku przepisów dotyczących infrastruktury obiektów służby zdrowia, które zostały wprowadzone przez NFZ i Ministerstwo Zdrowia. - Nowelizacje te pozwoliły nam na optymalizację wstępnego projektu siedziby placówki, dlatego razem ze starostwem podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu zmian do projektu. Dzięki temu udało nam się zwiększyć efektywność funkcjonowania szpitala. To dla nas ważne, ponieważ od jakości projektu opracowywanego teraz zależeć będzie jakość i wydajność leczenia pacjentów w powiecie żywieckim przez prawie 30 lat – mówi Nasser Massoud, członek zarządu InterHealth Canada. Dlatego nowy szpital powiatowy w Żywcu jest realizowany w systemie zintegrowanego PPP. Tak zwany model DBOD (Design, Build, Operate, and Deliver, czyli Projektuj, Buduj, Zarządzaj i Dostarczaj Usługi Medyczne) oznacza, że partner prywatny tak projektuje szpital, by potem przez wiele lat placówka efektywnie świadczyła usługi medyczne zgodnie z potrzebami regionu.
Przygotowania do realizacji inwestycji leżą także po stronie powiatu, którego zadaniem, zgodnie z umową PPP, jest między innymi doprowadzenie mediów do działki na Polach Lisickich. Starostwo rozstrzygnęło właśnie przetarg na wykonanie sieci wodno-kanalizacyjnej, ma umowę w sprawie tymczasowego przyłącza energetycznego oraz czeka na umowę docelową. Trwa także procedura związana z uzbrojeniem działki w gaz. W toku jest projektowanie poszerzenia drogi dojazdowej do szpitala. - Projekt oszacowany wstępnie na ok. 4 mln zł obejmuje także budowę kanalizacji deszczowej oraz dostosowanie dojazdu do komunikacji miejskiej, która według planów będzie dowozić mieszkańców Żywca z centrum miasta do szpitala – wyjaśnia wicestarosta Andrzej Kalata.
– Wspólnie z partnerem publicznym ciężko pracujemy, aby z jednej strony doprowadzić do zamknięcia finansowego, a z drugiej być gotowym do rozpoczęcia budowy w momencie zakończenia procesu pozyskania finansowania – mówi Nasser Massoud z zarządu InterHealth Canada. Trwają zaawansowane rozmowy z bankami, z których kilka jest zainteresowanych udzieleniem kredytu na inwestycję. - Prowadzimy także negocjacje z potencjalnymi dawcami pożyczki hybrydowej (mezzanine) oraz partnerami kapitałowymi. Mamy nadzieję, że w ciągu najbliższych tygodni rozmowy te zakończą się konkretnymi ofertami ze strony nie jednego, ale kilku partnerów finansowych – dodaje przedstawiciel partnera prywatnego.
Następnym etapem w procesie zamknięcia finansowego będzie okres przeprowadzania analiz technicznych (due diligence) przez banki i partnerów finansowych. - Przeznaczyliśmy na to 2-3 miesiące, ale biorąc pod uwagę, że finansowanie tak skomplikowanej inwestycji jest jeszcze w Polsce transakcją nowatorską, dokładny czas trwania zostanie określony przez samych partnerów finansowych – wyjaśnia Nasser Massoud.