Pojazdy opuszczające plac budowy i powracające na drogę publiczną muszą być utrzymane w czystości – to obowiązek, nałożony przez prawo na kierowników budów. Wielu z nich bagatelizuje jednak ten przepis lub o nim zapomina, tymczasem policja i straż miejska zwracają szczególną uwagę na takich nieuważnych budowniczych. Dotkliwych mandatów da się jednak uniknąć nawet wtedy, gdy na miejscu inwestycji nie mamy zewnętrznego źródła zasilania ani wody.
Myjka cisnieniowa Brendon
Fot. Cramo
Stosowanie myjek wysokociśnieniowych jest prostym i skutecznym sposobem na doprowadzenie maszyn budowlanych do czystości. Niestety, większość urządzeń tego typu dostępnych na rynku wymaga podłączenia do agregatu prądotwórczego i zbiornika.
– To stwarza liczne problemy w miejscach, które są trudno dostępne lub oddalone od dużych ośrodków miejskich – mówi Jacek Zielski, Associate Operations Manager w wypożyczalni sprzętu budowlanego Cramo - Dlatego coraz popularniejsze stają się urządzenia zupełnie niezależne od zewnętrznych źródeł, takie jak myjki BRENDON BBW 20 KPE, wyposażone we własny zbiornik i silnik spalinowy.
Urządzenie BRENDON BBW 20 KPE to solidna przyczepa ze zbiornikiem na wodę o pojemności 940 litrów. Myjka może także osobno pomieścić 15 litrów niezamarzającego płynu i 28 litrów chemii, co pozwala na zorganizowanie na placu budowy małej myjni i korzystanie z niej również zimą. Tył przyczepy zabezpieczony jest rurową ramą ochronną. Ciśnienie wody wydobywającej się z myjki BRENDON BBW 20 KPE wynosi 140 barów.
- Myjki wysokociśnieniowe cieszą się największą popularnością na budowach autostrad i dróg, ponieważ to one znajdują się najbliżej dróg publicznych – tłumaczy Jacek Zielski z Cramo – Maszyny można jednak z powodzeniem stosować na innych placach budowy. Inwestorzy, którzy planują użytkowanie takiego urządzenia tylko przez pewien czas, nie muszą wydawać pieniędzy na jego zakup – myjkę wysokociśnieniową można również wypożyczyć na ustalony okres.
Pamiętajmy, że za niedopilnowanie obowiązku oczyszczenia pojazdów budowlanych, skutkujące zanieczyszczeniem drogi publicznej, możemy dostać mandat w wysokości nawet 500 zł.