Znajomość najczęściej pojawiających się błędów, związanych z układaniem pokrycia dachowego, może uchronić przed ich popełnieniem
Błędy wykonawcze mogą pojawić się w różnych miejscach – zdarzają się niestety niepoprawnie wykonane czynności tak podstawowe, jak rozmierzenie łat czy montaż akcesoriów dachowych. Problemy sprawiają także miejsca z definicji skomplikowane, np. kosze czy obróbki wokół komina.
Dachówka wentylacyjna z widoczną kratką - odpowiada za cyrkulację powietrza pod pokryciem (fot. Röben) |
Łacenie wykonane niezgodnie z zaleceniami producenta (zbyt duży odstęp między łatami) (fot. Röben) |
Łaty należy przybić w równych odstępach, odpowiadających danemu typowi dachówki (fot. Röben) |
Obróbka komina to jeden z najtrudniejszych elementów (fot. Röben) |
Układanie dachówek w koszu (fot. Röben) |
Łaty
Eksperci budowlani oraz rzeczoznawcy dosyć często słyszą, że zakupione przez inwestorów dachówki okazały się dłuższe lub krótsze od innych i to nawet o kilka centymetrów! Tymczasem komputerowe systemy kontroli jakości oraz inne sposoby monitorowania parametrów na linii produkcyjnej nie pozwalają na żadne odchylenia rozmiaru produktu powyżej dopuszczalnej normy. Dlaczego niektóre wydają się więc np. dłuższe?
Wynika to z nieprawidłowego rozmieszczenia łat, na których opierają się dachówki. Jeśli dach jest źle rozmierzony i drewniane elementy przybite w nierównych odstępach, powstaje wrażenie, że niektóre dachówki są za krótkie (łaty zbyt daleko od siebie, pokrycie nie nachodzi w prawidłowy sposób) lub za długie (łaty za ciasno przybite, dachówki zanadto nachodzą na siebie, „wypychają się” na zewnątrz).
Dach powinien być rozmierzony bardzo dokładnie, z zachowaniem identycznych odstępów między rzędami i, co najważniejsze, pod konkretny typ dachówki, która będzie układana na dachu. Każde pokrycie ma bowiem inny zalecany rozstaw łat.
Problematyczne akcesoria
Błędy wykonawcze pojawiają się także w pozornie prostych elementach, takich jak montaż akcesoriów dachowych. Przykładem może tu być ława kominiarska. Mimo że producenci dołączają do niej dwa elementy mocujące, na dachach widzi się czasem ławy oparte tylko na jednym wsporniku.
Skutki takiego błędu mogą być bardzo groźne – ławka, która nie rozkłada dobrze ciężaru, stanowi duże niebezpieczeństwo dla kominiarza lub innej osoby poruszającej się po dachu. Poważnym problemem są też niewłaściwie montowane kominki odpowietrzające. Ich funkcją jest odpowietrzanie systemu kanalizacji, więc powinno się je umieszczać w konkretnych miejscach i na określonej wysokości, a nie przypadkowo.
- Poprawnie zamontowane kominki odpowietrzające nie powinny znajdować się zbyt nisko pod kalenicą. Zalecane wysokości zależą m.in. od kąta nachylenia dachu. Niestety kominki odpowietrzające bywają mylone z wentylacyjnymi, choć ich przekrój jest stanowczo za mały, by mogły spełniać to zadanie – mówi Krzysztof Omilian, ekspert z firmy Röben.
Akcesoria dachowe potrafią przysporzyć jeszcze innych kłopotów. Często spotyka się niepoprawnie montowane dachówki wentylacyjne, przy czym najczęściej błąd polega na tym, że są montowane w zbyt małej liczbie, lub nie tam, gdzie powinny się znaleźć.
Naprawdę trudne elementy
Bardziej skomplikowane elementy dachu to miejsca wymagające od wykonawcy szczególnie dużo doświadczenia i fachowej wiedzy. Na dachach, przede wszystkim tych wielopłaszczyznowych, jest sporo takich miejsc.
Należą do nich m.in. kosze, gdzie należy właściwie dobrać szerokość elementów z blachy, poprawnie przyciąć dachówki czy uszczelnić miejsce styku dwóch koszy, jeśli są montowane np. nad lukarną. Trudności sprawiają obróbki blacharskie, szczególnie wokół okien i komina.
Newralgiczne miejsce to także styk membran z konstrukcją dachową – każdy moment nieuwagi może prowadzić do przerwania folii. Skomplikowaną kwestią jest również zapewnienie odpowiedniej wentylacji połaci dachu. Brak cyrkulacji powietrza pod pokryciem może powodować osłabienie konstrukcji więźby. Dlatego należy zagwarantować przestrzeń wlotową dla powietrza przy okapie i wylotową – przy kalenicy, a także zamontować dachówki wentylacyjne w odpowiednich miejscach, m.in. tam, gdzie przerwana jest ciągłość pokrycia. Górna krawędź dachu, czyli kalenica, również nie należy do najprostszych elementów. Trzeba tu pamiętać m.in. o tym, żeby poprawnie zamocować listwę kalenicową, ułożyć taśmę wentylacyjno-uszczelniającą, a w przypadku montowania instalacji odgromowej - odpowiednio poprowadzić ją przez specjalne klamry do gąsiora.
***
Każdy dach jest inny i nawet dwa realizowane według tego samego projektu mogą wymagać innych rozwiązań, chociażby ze względu na lokalizację działki. Dlatego nie warto podejmować się tego zadania bez fachowej wiedzy i specjalistycznego przygotowania dekarskiego.