Tegoroczne ambitne plany Strabaga nie pozwalają nawet na jeden dzień zwłoki. Budowniczowie testują wbite wcześniej pale, nie zaniedbując przy tym prac rozbiórkowych i porządkowych.
Testów ciąg dalszy
Podniesiony poziom wody w Wiśle utrudniał prace wykonywane na samym brzegu rzeki. Wykonawca był zmuszony do podniesienia poziomu dróg dojazdowych do prawobrzeżnego placu budowy na wysokości ul. Winnica oraz do odbudowy uszkodzonych dróg technologicznych. W związku z tym wstrzymano rozpoczęcie prac przy budowie wyspy centralnej w korycie rzeki. W lutym zaczęły się pierwsze intensywne testy przyszłej konstrukcji trasy mostowej. Przy pomocy specjalistycznego sprzętu wykonywane są testy statyczne i dynamiczne wbitych już pali po obu stronach Wisły. Robotnicy nakładają na istniejący układ pali specjalną konstrukcję złożoną ze stalowych belek i elementów kotwiących. Jest ona wyposażona w siłowniki hydrauliczne do wprowadzania obciążenia oraz sprzęt pomiarowy, który pozwala zarejestrować wyniki testów. Na prawym brzegu powstaje właśnie wykop, w którym zostaną umieszczone palownicę na odpowiednim poziomie. Po drugiej stronie Wisły trwa intensywna wycinka drzew. Po oczyszczeniu terenu Generalny Wykonawca uzyska przestrzeń dla robót budowlanych przy skrajnej podporze przyszłego mostu.
Porządkują, składują…
Z obu placów budowy robotnicy wywożą wycięte drzewa i gruz z rozbiórek budynków. Trwają prace związane z usuwaniem kolizji energetycznych i budową urządzeń elektroenergetycznych (od ul. Rudackiej do ul. Łódzkiej), likwidacją kolizji teletechnicznych (pl. Daszyńskiego), a także z budową i niezbędną przebudową istniejących elementów kanalizacji deszczowej i sanitarnej (ul. Żółkiewskiego i ul. Szosa Lubicka). Na obu placach budowy przygotowywane są materiały do wykopów głębokich. Trwa też dowożenie na plac budowy stalowych grodzic. W przyszłości zostaną one umieszczone w gruncie w postaci szczelnych ścianek, zapewniając stabilność fundamentów podpór, a także wyspy centralnej.
Zima im niestraszna?
Niskie temperatury utrudniają budowę, jednak na szczęście Generalny Wykonawca potrafi tak zorganizować prace, aby nie stracić ani jednego dnia. Lutowe mrozy Strabag wykorzystał na próbne palowanie na tych terenach, które zwykle są podmokłe. Ale co będzie dalej, jeśli temperatura nadal będzie spadać?
- Na pewno mróz -15, -20 stopni jest przeszkodą dla prac związanych z pewnymi technologiami wrażliwymi na mróz – mówi Andrzej Żyder, kierownik kontraktu. – Prac przy budowie jest jednak dużo i są różnorodne, więc na pewno będziemy mieli co robić.
Zobacz sam!
Już od marca będzie można oglądać plac budowy nowego mostu, bez wychodzenia z domu. Firma Strabag, zgodnie z zapisem w specyfikacji zamówienia, uruchomi kamerę, która umożliwi obserwowanie postępów prac toruńskiej inwestycji. Obraz emitowany za pomocą kamery zainstalowanej przez firmę Strabag na placu Daszyńskiego będzie można oglądać na stronach www.strabag-most-torun.pl, www.most.torun.pl, www.mzd.torun.pl i www.linkpr.pl. Już wkrótce internauci obejrzą jedno z największych przedsięwzięć projektu mostowego: zmianę placu Daszyńskiego w nowoczesny, trzypoziomowy węzeł drogowy.
Most znów w „Mostach”
Toruńską przeprawę opisano m.in. na łamach ogólnopolskiej prasy branżowej. W poprzednim numerze czasopisma „Mosty” ukazał się artykuł o naszej największej inwestycji. W kolejnym zaś (nr 2/2011), wydanym pod koniec lutego, zamieszczono rozmowę z Generalnym Wykonawcą toruńskiego mostu. Opisuje on m.in. tegoroczne plany związane z budową i opowiada, co już udało się zrobić. Zdradza też, jakie wymiary będzie miała sztuczna wyspa, która… już wkrótce powstanie na Wiśle! Cały wywiad można przeczytać na stronie www.mosty.elamed.pl