Architektura XXI wieku to nie tylko ekologia i nowoczesne technologie. To także umiejętność wykorzystania potencjału i warunków - wyjątkowej lokalizacji, historycznej zabudowy, bliskości rzeki. Zabytkowe otoczenie zobowiązuje, ale budynek nie musi udawać starego. Dobra architektura to wpisanie nowoczesności i zdobyczy techniki w prostą, atrakcyjną bryłę współgrającą z otoczeniem. Taka jest architektura Rezydencji Piasek we Wrocławiu.
Sama lokalizacja Rezydencji Piasek narzuciła inwestorowi i architektom konieczność bardzo twórczego podejścia do procesu projektowania. Działka położona jest bowiem w samym sercu stolicy Dolnego Śląska. Rezydencja stoi na skraju historycznej Wyspy Piasek, między Wyspą Słodową, a Ostrowem Tumskim, z widokiem na barokową zabudowę Ossolineum.
Bryła krojona jak bochenek
Za plan inwestycji odpowiedzialni byli architekci z pracowni Dziewoński-Łukaszewicz oraz +48 Pracownia Projektowa.
- Jestem zwolennikiem projektów, które nie udają, że powstały wcześniej, niż faktycznie to miało miejsce – mówi architekt Marcin Dziewoński, jeden z autorów projektu. - Wierzę, że jest grupa ludzi, która docenia rozwiązania współczesne i oryginalne, i w tym widzi ich wartość. Staraliśmy się, aby budynek w sposób nieagresywny wpisał się w sylwetkę najcenniejszej, historycznej części Wrocławia – mówi o projekcie. Zamierzeniem inwestora, spółki JG Inwestycje, oraz architektów było zaprojektowanie budynku, który swym wyrazem architektonicznym będzie wzbogacał zastany, wyjątkowy kontekst. Plan miejscowy narzucał konieczność wertykalnego podziału elewacji. Oryginalna, nawiązująca do zabytkowej tkanki Wrocławia, elewacja Rezydencji Piasek, podzielona jest więc na pionowe „plastry” - co drugi z czerwonej pełnej cegły starobrowarnej na zmianę z szarą blachą cynkowo-tytanową. Jak wyjaśnia architekt, koncepcja apartamentowca zrodziła się z wizji bryły pokrojonej jak bochenek chleba na kromki.
W szarych, blaszanych częściach elewacji zaprojektowano przeszklone wykusze, dzięki którym widok na panoramę Wrocławia dostępny jest z każdego apartamentu. Są one specjalnie poprzesuwane względem siebie tak, by nie zasłaniać mieszkańcom sąsiednich apartamentów widoków na wrocławskie zabytki i Odrę. Oprócz wykuszy, architekci zaprojektowali też przestronne tarasy i balkony z balustradami ze szkła, i wykończeniem w drewnie egzotycznym. Przeźroczysta powierzchnia balustrad sprawia, że tarasy niemal znikają w bryle budynku.
Restrykcyjne warunki urbanistyczne
- Wymogi planistyczne narzuciły nam przede wszystkim tradycyjną formę dachu dwuspadowego o dużym nachyleniu, zróżnicowanie wysokościowe budynku oraz wymóg wprowadzenia wertykalnych podziałów bryły – opisuje prace nad projektem Marcin Dziewoński. - Wszystkie te wytyczne staraliśmy się jednak uwzględnić
w kompleksowy i współczesny w wyrazie sposób. Stąd pomysł na charakterystyczny, przełamany dach z opadająca kalenicą, w części budynku, gdzie działka zwęża się ku nabrzeżu – dodaje.
Obostrzenia urbanistyczne podyktowane były również wyjątkową lokalizacją budynku. Bliskość rzeki, która przyciąga coraz więcej mieszkańców, ale też inwestorów to największa wartość tego miejsca. Rezydencja Piasek powstała w części wyspy, która nie będzie już więcej zabudowywana. Niekwestionowanym atutem jest też zabytkowe otoczenie m.in. Kościół NMP na Piasku, Biblioteka Uniwersytecka, cerkiew prawosławna św. Cyryla i Metodego. Kwestie te były powodem zaplanowania w tym miejscu budynku o architekturze najwyższej jakości.
Architektura bez kompromisów
Deweloper, firma JG Inwestycje, nie pozwolił sobie na żadne ustępstwa, które mogłyby prowadzić do obniżenia standardu, a to na rynku nieruchomości w Polsce rzadko spotykana postawa. Do realizacji wykorzystane zostały materiały wysokiej klasy. - Założenie inwestora od początku było jasne: budynek ma być zaprojektowany z najwyższej jakości materiałów i z zastosowaniem nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Tak też się stało, a podczas procesu budowlanego konsekwentnie się tego trzymano – potwierdza architekt Marcin Dziewoński.
Spółka posiada wieloletnie doświadczenie w realizacji inwestycji w Niemczech, wiele sprawdzonych, wysokiej klasy rozwiązań przeniesiono więc z niemieckiego rynku. – Inwestor od lat zajmuje się też rewitalizacją zabytkowych kamienic we Wrocławiu, docenia jak ważna w użytkowaniu budynku jest jakość jego wykonania – przyznaje Bartosz Sanecki, kierownik sprzedaży z firmy JOT-BE Nieruchomości prowadzącej sprzedaż Rezydencji Piasek.
Dach Rezydencji Piasek wykończony został dachówką wyprodukowaną na indywidualne zamówienie w niemieckiej manufakturze przez firmę, która daje dożywotnią gwarancję na swoje produkty. Dodatkowym atutem dla architektury budynku jest zastosowanie nowoczesnego sposobu odwodnienia dachu poprzez niewidoczne rynny. Również wszelkie mechanizmy klimatyzacyjne i wentylacyjne umieszczone są w górnej części poddasza. Dzięki takiemu rozwiązaniu architekci uniknęli nieestetycznej ekspozycji urządzeń na dachu lub na ścianach budynku. – Urządzeń technicznych jest naprawdę sporo, jak na budynek mieszkalny. Wszystkie są ukryte w przestrzeni technicznej pod kalenicą dachu – wyjaśnia Dziewoński. - Pozostawienie jakichkolwiek instalacji na zewnątrz budynku ze względów wizualnych było nie do przyjęcia – dodaje.
Wysoka jakość charakteryzuje nie tylko architekturę zewnętrzną budynku, ale również wnętrza i części wspólne. W Rezydencji Piasek zaprojektowano reprezentacyjny hall z recepcją na parterze. W duszy klatki schodowej znajduje się przeszklona, cichobieżna winda, zapewniająca dostęp na wszystkie kondygnacje (w tym dwie podziemne - garażowe).
W obiekcie zastosowano system inteligentnego budynku integrującego wszystkie instalacje w mieszkaniu, m.in. chłodzenia i ogrzewania, sterowanie żaluzjami i wiele innych wpływających na komfort życia mieszkańców. Każdy z apartamentów posiada pełny układ wentylacyjny z odzyskiem ciepła. Dla zwiększenia prywatności i ciszy zastosowano także bezszumową instalację kanalizacyjną.
Prace nad koncepcją, rozmowy między urbanistami miejskimi, inwestorem i architektami oraz budowa trwały łącznie pięć lat. Mimo trudnego okresu w jakim znalazła się wówczas branża nieruchomości, zaangażowanie i dbałość o każdy szczegół zdały egzamin. Inwestycja znalazła już chętnych na blisko połowę apartamentów. - Ani inwestor, ani my jako główny projektant, nie godziliśmy się na jakiekolwiek zmiany oszczędnościowe kosztem jakości. Szczególnie postawa inwestora była w tym wypadku nietypowa, bo budynek powstawał
w okresie, kiedy ze względu na zmiany w koniunkturze, tego typu oszczędności szukali rzeczywiście niemal wszyscy deweloperzy - podkreśla architekt. Budynek zdobył m.in.
I nagrodę w konkursie „Piękny Wrocław”.
Rezydencja Piasek w liczbach:
Powierzchnia działki – 730 mkw.
Powierzchnia całkowita budynku – 4.300 mkw.; użytkowa – 2.680 mkw.
Apartamenty – 20 lokali w metrażach od 43 do 150 mkw.
Ceny - od 15 do 20 tys. zł za mkw.