wod-kan.biz wod-kan.biz


Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.


Wybierz język:  
2013-09-19 www.wod-kan.biz
Firma Grasso (należąca do spółki GEA), jest holenderskim przedsiębiorstwem zajmującym...
Rys. 1 Kuźnia otworzona w roku 1858 przez Willema Grasso [2]

Firma Grasso (należąca do spółki GEA), jest holenderskim przedsiębiorstwem zajmującym się głównie produkcją sprężarek chłodniczych, a także montażem urządzeń i systemów chłodniczych.

Długa i bardzo ciekawa historia tej firmy zaczyna się od osoby Willema Grasso, syna Hendrikusa i Adriany, który urodził się w roku 1833 w Tilburgu, holenderskim miasteczku położonym w prowincji Brabant. W roku 1845 rodzina Grasso przeniosła się do s-Hertogenbosch, gdzie rodzice wysłali swojego syna Willema do inżynierskiej, belgijskiej firmy Gilain w Tirlemont (dzisiaj Tienen), która zajmowała się wytwarzaniem kotłów parowych dla przedsiębiorstw tekstylnych. Willem nauczył się tam bardzo istotnych umiejętności, które pozwoliły mu w 1858 roku otworzyć swój własny zakład.

W tym właśnie roku otworzył on kuźnię i tym samym rozpoczął długą historię kompanii Grasso (rys.1). Praca jego kuźni polegała na naprawianiu przyrządów i narzędzi dla setek różnego rodzaju małych przedsiębiorstw, które zajmowały się produkcją metali, tekstyliów, skóry i tytoniu, lecz tym co nadało nowy impuls do jego dalszej działalność, było projektowanie i konstruowanie silników parowych oraz napędzanych tymi silnikami pomp próżniowych.

Rys. 2 Willem Grasso [3]
Rys. 3 Henri Grasso [4]

Rok 1868 był przełomowym dla Willema Grasso (rys.2), ponieważ wtedy właśnie w Zuid-Willemsvaart wybudował swoją pierwszą fabrykę zasilaną parą, w której zainstalował silnik parowy o mocy 4 KM. Silnik ten był mu potrzebny do konstruowania urządzeń parowych i innych sprzętów. W swojej nowej fabryce wynalazł i wykonał między innymi młot parowy (ang. The steam Hammer), który wykorzystywał do obróbki żelaza. Rozwój fabryki niestety ustał w roku 1870, kiedy to rozpoczęła się wojna francusko – pruska, która spowodowała, że materiały potrzebne do bieżącej produkcji były praktycznie niemożliwe do zdobycia. Większość podobnych przedsiębiorstw wówczas zbankrutowała, ale nie Grasso, ratunek przyszedł dzięki pomysłowi francuskiego chemika Mège-Mouriès, który wymyślił margarynę, inaczej nazywaną masłem syntetycznym. W roku 1871 Jan Jurgens z Oss pojechał do Francji i stał się pierwszą osobą na świecie, która miała prawa do produkcji margaryny. Swoją pierwszą fabrykę otworzył on w s-Hertogenbosch, dzięki czemu Willem Grasso miał pierwszego poważnego zleceniodawcę. Jan Jurgens do swojej bardzo szybko rozwijającej się fabryki potrzebował maszyn jego konstrukcji, stąd też urządzenia do produkcji margaryny stały się główną specjalizacją przedsiębiorstwa Grasso. Kolejnym, ważnym rokiem w historii firmy był rok 1883, w którym nasz bohater wyeksportował swoje pierwsze zamówienie poza granice kontynentu, do Nowego Yorku. Następne zamówienia pojawiały się lawinowo dzięki doskonałej reputacji i wiarygodności firmy.

Po prawie 10-ciu latach mała fabryka maszyn, przerodziła się w potężną kompanię o światowej renomie. Przez cały czas napływały liczne zamówienia, stąd też liczba pracowników szybko rosła. W 1879 roku zatrudnionych było 8 pracowników, a po 10-ciu latach ich liczba wzrosła już do 18. W międzyczasie Willem wychował swojego przyszłego następcę, syna Henriego (rys.3), który zachęcony przez współpracownika producenta margaryny, niemieckiego inżyniera chłodnictwa, wyjechał do Mittweidu w Niemczech, aby tam podjąć studia o specjalności chłodnictwo. Henri studiował chłodnictwo przez 3 lata w niemieckim instytucie naukowym. Po studiach pracował przez kilka lat dla dużej fabryki w niemieckim Bremen. W 1887 roku wrócił do Holandii, aby stać się menedżerem biznesowym w przedsiębiorstwie swojego ojca, a w 1894 przejął całą fabrykę po ojcu, który przeszedł na zasłużoną emeryturę.

W roku 1886 powstało pierwsze holenderskie centrum mleczarskie. W ciągu stosunkowo krótkiego czasu ilość mleczarni wzrosła tam do ponad 1500, natomiast od roku 1902 firma Grasso stała się ważnym dostawcą maszyn potrzebnych dla tego typu przedsiębiorstw. Ciekawostką jest fakt, że 2 lata później firma wydała specjalistyczny katalog swoich produktów adresowany do mleczarni.

Rys. 4 Fabryka w Vaught [5]

Szybki rozwój fabryki wymusił na jej właścicielu przeniesienie produkcji do nowego miejsca, którym stała się miejscowość Vaught (rys.4).

Fabryka w s-Hertogenbosch sprzedana została wówczas firmie rowerowej. Po przeprowadzce, Henri był zmuszony zmienić nazwę firmy z „s-Hertogenbossche Machinefabriek” na „s-Hertogenbossche Machinefabriek en Ijzer-en metaalgieterij Henri Grasso”, aby nie było wątpliwości, gdzie znajduje się firma. W tym samym roku stworzył on dział chłodnictwa, który początkowo zajmował się produkcją parowników, skraplaczy i zbiorników solankowych. Kilka lat później firma zaczęła sprzedawać sprężarki chłodnicze wytwarzane na licencji szwedzkiej manufaktury Muntell, zajmującej się produkcją takich maszyn.

W roku 1908 firma Grasso świętowała 50-tą rocznicę istnienia. Faktem wartym odnotowania jest to, że w trakcie rocznicowej uroczystości odsłonięto brązowe popiersie Henriego, a same uroczystości trwały 2 dni i skończyły się imponującym pokazem fajerwerków. Były to złote lata działalności syna Willema dzięki ciągłym zamówieniom napływającym z przemysłu mleczarskiego i od producentów margaryny. W związku z tym, że miejscowość Vaught nie wydała pozwolenia na dalszą rozbudowę fabryki, znowu trzeba było ją przenieść i… w efekcie powróciła ona do s-Hertogenbosch. Dzięki pozwoleniu władz miasta na rozbudowę przedsiębiorstwa po zachodniej stronie torów kolejowych, nowy budynek miał być otwarty w lutym 1913 roku, niestety zleceniobiorca budowy zbankrutował, przez co działała tylko część obiektu po jego wschodniej stronie.

Jak wcześniej wspomniano, firma wykonywała sprężarki chłodnicze na licencji szwedzkiej kompanii Muntell. Młody Henri Grasso zdecydował się sam skonstruować taką maszynę i w ten sposób została zaprojektowana pierwsza autorska sprężarka chłodnicza firmy Grasso. Niestety nadszedł rok 1914, w którym wybuchła pierwsza wojna światowa, co spowodowało, że fabryka nie miała możliwości produkcji. Na prostą zaczęła ona wychodzić dopiero po zakończeniu wojny w roku 1918, kiedy to zatrudniono około 200 osób. Równocześnie otwarte zostały dwa nowe biura sprzedaży, w Wielkiej Brytanii i w Indiach. Jednak nie zawsze wszystko układało się zgodnie z planem. Nagły strajk, wywołany obniżeniem pensji pracowników o 15 procent, doprowadził do wstrzymania produkcji i podjęcia przez robotników bezpardonowej walki o lepsze warunki pracy, co bezpośrednio przyczyniło się do gorszego okresu działalności firmy.

Syn Henriego Grasso, Ruud nie kontynuował pasji swojego ojca i wybrał studia prawnicze, toteż Henri nie miał żadnego spadkobiercy, jednak najgorsze dopiero się zbliżało. A tym był kryzys finansowy, który został zapoczątkowany przez słynny „czarny czwartek” w dniu 29 października 1929 roku. W tym czasie w Holandii wiele rzedsiębiorstw bankrutowało, skutkiem czego dziesiątki tysięcy ludzi zostało bez pracy. Henri próbował jednak zredukować odczuwalne skutki kryzysu w swoim przedsiębiorstwie w taki sposób, że cały czas stawiał na innowacje, co dało wymierne wyniki, ponieważ w ciągu roku obroty spółki spadły tylko o 25%, i zwolnionych zostało niewiele ponad 30 pracowników. Podczas tych niekorzystnych dla działalności produkcyjnej czasów, w fabryce Grasso zaprojektowana został przez Georga Fergusona sprężarka rotacyjna, która okazała się wyjątkowo przydatna dla chłodnictwa i techniki sprężonego powietrza. Jednak kryzys dalej dawał się we znaki, i w roku 1936 przedsiębiorstwo syna Willema zatrudniało już tylko 70 pracowników.

Rok później firma Grasso została wykupiona przez holenderskie przedsiębiorstwo produkujące radiatory i kotły grzewcze VEHA za kwotę 85 000 guldenów, co zapobiegło zniknięciu z rynku firmy Henriego, który właściwie w tym momencie przeszedł na emeryturę i przestał angażować się w sprawy swojej fabryki (zmarł on w roku 1944). Od razu po przejęciu fabryki bracia Leo i Louis van Heijst zaczęli nią zarządzać, Louis jako menedżer handlowy, natomiast Leo został menedżerem technicznym. Uznali oni, że w s-Hertogenbosch zajmą się produkcją systemów chłodniczych, czyli kontynuacją drogi Henriego. Zostawili fabryce taką samą nazwę ze względu na szacunek dla jej poprzedniego właściciela i zaczęli w nią sporo inwestować, dzięki temu już po krótkim czasie zatrudnienie wzrosło w niej ponownie do 200 osób. Niestety w 1939 roku wybuchła kolejna wojna światowa, i wiele holenderskich fabryk zostało zmuszonych do produkcji przeznaczonej dla armii. W roku 1940 Holandię zajęli Niemcy, co spowodowało zastój w działaniu przedsiębiorstwa Grasso, ze względu na brak możliwości zdobycia materiałów potrzebnych do produkcji. Aby pracownicy mogli dalej pracować, Firma zaczęła realizować zamówienia niemieckiego przemysłu cywilnego, jednak nie zapobiegło to wysyłaniu przez Niemców wielu pracowników firmy do pracy w innych miejscach.

Rys. 5 Aktualne zdjęcie fabryki GEA Grasso [6]

Niemieccy okupanci zwrócili uwagę na to, że w Holandii na szeroką skalę rozwijała się uprawa warzyw i owoców oraz rybołówstwo. Uznali oni, że można to wykorzystać dla zaopatrzenia armii w żywność. Stworzyło to duże możliwości dla rozwoju chłodnictwa ze względu na potrzebę przechowania żywności, stąd też w holenderskich fabrykach zaczęto instalować urządzenia szybko chłodzące. Niemcy wpadli na pomysł stworzenia tunelu zamrażalniczego, który pozwalał na zamrażanie wyrobów w wielkich skrzyniach. Urządzenie to opatentował w 1942 roku pracujący w firmie Grasso, Georg Ferguson. Tunele okazały się strzałem w dziesiątkę, były one eksportowane do wielu fabryk niemieckich, gdzie sprawdzały się w 100 procentach. Kiedy w 1941 roku TNO uruchomiło program badawczy dotyczący chłodzenia warzyw i owoców, firma Grasso opracowała pierwszą małą chłodziarkę, potocznie nazywaną lodówką.Po wojnie rozpoczęła się szybka odbudowa fabryki (podczas wojny ucierpiał tylko budynek, natomiast maszyny były przechowywane w bezpiecznych miejscach), przez pracujących w niej pracowników i w końcu w roku 1947 wróciła ona do dawnej świetności. Jednak jedno się zmieniło, Grasso zaczęło zmierzać w innym kierunku. Zrezygnowano z produkcji maszyn dla mleczarni i wytwórni margaryny, i przerzucono się na rozwój chłodnictwa i techniki sprężonego powietrza. I tak w roku 1947 powstała pierwsza zbudowana w technologii spawania sprężarka powietrzna, a w roku 1949 sprężarka chłodnicza również w tej samej technologii, jednak rozwiązania te powoli stawały się przestarzałe. Wtedy to inżynierowie Hoen i Van Binsbergen zaprojektowali sprężarkę zbudowaną z płyt stalowych, które okazały się korzystniejsze dla organizacji przepływu powietrza, a również par amoniaku i tzw. freonów.

W tym samym czasie, technika wykorzystania sprężonego powietrza zainspirowała firmę Grasso do wytwarzania przyrządów pneumatycznych, zasilanych właśnie sprężonym powietrzem. Były one produkowane już w nowej fabryce w Nijmegen. Narzędziami tymi były wiertarki, młoty i szlifierki. Jednak ich produkcja nie zwiększała się zgodnie z oczekiwaniami, dlatego firma otworzyła pierwsze po wojnie biuro poza granicami Holandii, w Brukseli, a następnie w Meksyku, Turcji i w Niemczech. Wtedy nastąpił dynamiczny rozwój firmy, która m. innymi wyprodukowała pierwsze maszyny przeznaczone do produkcji lodu, licznie eksportowane za granicę. Dzięki eksportowi swoich produktów, Grasso miało możliwość realizacji jeszcze większych inwestycji niż dotychczas, ponieważ wytwarzano w nich głównie amoniakalne instalacje chłodnicze. W tym okresie firma zainteresowała się przejęciem NV Technisch Bureau Kobach z Rotterdamu, firmy specjalizującej się w produkcji czynników chlorowcopochodnych, dzięki czemu mogła znacznie rozszerzyć swoją dotychczasową działalność.

W 1960 roku firma Grasso zdecydowała się wydzielić osobną firmę o nazwie Grenco (Grasso Engineering Contracting) specjalizującą się w wykonawstwie systemów chłodzenia. Firma ta rozwinęła się w oparciu o przejętą kilka lat wcześniej firmę Kobach, specjalizującą się w instalacjach freonowych. Następnym etapem było wykupienie konkurencyjnej kompani AMF, którą zreorganizowano i rozpoczęto w niej produkcję wielosekcyjnych chłodnic powietrza, natomiast w roku 1971, gdy AMF zostało już oficjalnie przekształcone w oddział firmy Grasso, rozpoczęto tam produkcję klimatyzatorów.

W tym czasie firma Grasso działała już prawie w całej Holandii. W roku 1968 zmieniła nazwę na Grasso Products BV. W roku 1970 zatrudniała już 1300 pracowników. Lista nowych produktów skonstruowanych i wyprodukowanych przez nią po II wojnie światowej jest zbyt długa, aby opisywać każdy z nich z osobna, ale jest kilka, o których warto wspomnieć. Do takich urządzeń należą m. in.: sprężarki, początkowo produkowane w układzie V i W, a w następnych latach bardziej nowoczesne sprężarki chłodnicze dwu- i czterocylindrowe. W roku 1972 wyprodukowano sprężarkę chłodniczą 12 cylindrową o wydajności chłodniczej 820 000 kcal/h. Bardzo udanym rozwiązaniem były również sprężarki śrubowe, niektóre z nich osiągały nawet dwukrotnie większą wydajność chłodniczą niż sprężarki tłokowe. Ważnym rozdziałem w historii firmy Grasso było skonstruowanie pierwszego zaworu typu K, który sprzedawał się tak dobrze, że do jego produkcji została wybudowana nowa fabryka, a licencję na jego wytwarzanie wykupiła nawet jedna z firm japońskich. Z kolei firma Grenco PT (Process Technology) była zaangażowana w rozwój technologii koncentracji przez wymrażanie ciekłych produktów spożywczych.

W roku 1970 zmarł jeden z współwłaścicieli spółki Leo van Heiijst, natomiast jego brat zakończył w firmie pracę w roku 1982. Lata siedemdziesiąte dla firmy Grasso były okresem wahań, które nie przyniosły wiele zysku. Jednym z powodów takiej sytuacji było podwyższenie pensji większości pracowników. W roku 1976 firma zaczęła przynosić straty, ale mimo to wykupiła amerykańskie przedsiębiorstwo Schnacke, spółkę zajmująca się produkcją własnego typu sprężarek chłodniczych. W międzyczasie wzrosła konkurencja z krajów, w których do produkcji przemysłowej wykorzystywano tanią siłę roboczą. Z tego powodu jeden z oddziałów firmy Grasso ucierpiał dość mocno i w końcu ogłosił upadłość. Także na początku lat 80-tych inne dwa oddziały przedsiębiorstwa musiały walczyć o przetrwanie, mimo to w roku 1987 firma przejęła francuskie przedsiębiorstwo Matal SA. Ogólnie lata 80-te były dość specyficzne, ponieważ obrót finansowy wzrósł w tym okresie ze 190 do 360 milionów guldenów, ale mimo to średni zysk wynosił tylko 3-5 milionów.

Nastąpił rok 1991, najgorszy dla firmy Grasso, ponieważ musiała przetrwać stratę 30 milionów guldenów, spowodowaną głównie przez firmę Grenco PT. Wtedy właśnie pojawiła się spółka, która do dziś ma w swoim posiadaniu Grasso, a jest nią grupa GEA, pochodząca z niemieckiego miasta Bochum. Stało się to w 1992 roku, kiedy to spółka Grasso szukała możliwości przetrwania, czyli sprzedania swoich udziałów innemu przedsiębiorstwu, i to właśnie uczyniła GEA, wykupując większość udziałów i oficjalnie stała się właścicielem firmy Grasso.

Rys. 6 Siedziba spółki GEA [7]

Historia spółki Grasso po roku 1992 uległa znacznym zmianom, ponieważ od tego momentu stała się ona trzonem jednej z mniejszych dywizji grupy GEA AG, przez co dziedzictwo Willema i Henriego stało się tylko niewielką częścią ogromnej korporacji. Wraz z innymi przedsiębiorstwami chłodniczymi przejętymi przez GEA AG, stała się ona jedną z 9 dywizji działających w obszarze chłodnictwa. Firm wykupionych przez grupę GEA AG i dołączonych do dywizji GEA Refrigeration Technologies do roku 2008 było ponad 10. Razem tworzyły one wielki organizm, bowiem były zaangażowane w przemysł spożywczy, chemiczny, paliwowy i morski.

Grupa GEA AG zajmuje się obecnie zarówno projektowaniem i dostawą całych systemów, jak i produkcją urządzeń chłodniczych, np. sprężarek. Jak wiadomo, przejęcie spółki wymusza na nowym właścicielu jej reorganizację, tak też było w przypadku firmy Grasso, której wielu pracowników zostało zwolnionych, a innych wysłano właśnie do przedsiębiorstwa, którego bogata i długa historia została tutaj zaprezentowana. Jednak każda z firm miała swoje tradycje, dlatego rozpoczął się okres nieustających zmian.

Po roku 2000 dla dywizji GEA Refrigeration Technologies, w tym fabryki sprężarek Grasso Products BV zaczęły się lepsze czasy, między innymi dzięki mądrzejszemu i bardziej efektywnemu zarządzaniu, ale również dzięki zniknięciu z rynku konkurencyjnych firm, których klienci trafiali właśnie do GEA Refrigeration. Historia tej dywizji, a obecnie segmentu odbiega od historii firmy założonej przez Willema, dlatego w tym miejscu można ją zakończyć.


BIBLIOGRAFIA:

[1] Pushing back boundaries. Grasso 1858 - 2008. Refrigeration technology in progres.
[2] http://www.grasso.pl/SiteCollectionImages/1-O_nas/Domek2.jpg
[3] http://www.grasso.pl/SiteCollectionImages/1-O_nas/WilhelmGrasso.jpg
[4] http://www.grasso.nl/SiteCollectionImages/history_145x100_0018_Laag%2072.jpg
[5] http://www.expertpagina.nl/paginas/taalstraat-vught/taalstraat-bij-grasso-fabriek.jpg
[6] http://www.welvaarts.nl/wp-content/uploads/2012/10/Grasso_DenBosch.jpg
[7] http://de.academic.ru/pictures/dewiki/71/GEA_Center_Bochum.jpg

 
Autor: Jakub KULCZYKOWSKI (Wydz. Mech. PG) Firma: I.P.P.U.MASTA Spółka z o.o.
Tagi: produkcja, montaż, TCHiK, Grasso, GEA historia firmy, Willem Grasso, GEA Refrigeration Technologies
 
 
Polecane artykuły

ArmaComfort – komfort akustyczny bez kompromisów

2024-08-06 www.wod-kan.biz

ArmaComfort to system izolacji akustycznych przeznaczonych do stosowania na rurach deszczowych i kanalizacyjnych...

 

Inwestycje w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną wyzwaniem dla Polski

2024-07-26 www.wod-kan.biz

Wraz ze wzrostem liczby ludności na świecie, zapotrzebowanie na czystą wodę i efektywne systemy kanalizacyjne...

 

NOWOŚĆ! ArmaFlex ACE Plus - izolacje systemów HVAC o podwyższonej klasie reakcji na ogień (NRO)

2024-02-07 www.wod-kan.biz

Najnowszą generację produktów izolacyjnych ArmaFlex ACE Plus charakteryzuje podwyższony stopień...

 

NOWOŚĆ! Systemy preizolowanych rurociągów AustroPEX - maksymalna elastyczność i sprawny montaż

2024-01-12 www.wod-kan.biz

AustroPEX to system lekkich i elastycznych preizolowanych rurociągów opracowanych z myślą o zastosowaniu...

 

Skuteczna ochrona systemów wodno-kanalizacyjnych przed zamarzaniem

2023-12-10 www.wod-kan.biz

W Polsce, w zależności od obszaru, strefy przemarzania sięgają do głębokości od 0,8 do 1,4 metra....

 

NOWOŚĆ! Elastyczne rurociągi AustroPUR Armacell – komplementarność, wygoda użycia i wysoka izolacyjność cieplna instalacji

2023-12-08 www.wod-kan.biz

AustroPUR Armacell to nowoczesne preizolowane rurociągi dedykowane użyciu w sieciach ciepłowniczych...

 


Wszelkie prawa zastrzeżone © 2004-2024 Vertica Technologie Internetowe.