Rachunki za ogrzewanie są wysokie, a w domu wcale nie jest ciepło? To problem niejednego z nas. Oznacza to, że najwyższy czas zająć się modernizacją instalacji grzewczej. Jeśli z jakiś powodów nie udało ci się to w tym roku, koniecznie zaplanuj pracę przed rozpoczęciem następnego sezonu grzewczego. W domu będzie nie tylko cieplej, ale także poczynisz znaczne oszczędności w domowym budżecie.
Aby zaplanować modernizację systemu, musimy najpierw przyjrzeć się naszej instalacji centralnego ogrzewania i ocenić jej rzeczywisty stan. Jeśli posiadamy zardzewiałą stalową instalację typu otwartego, ze starym kotłem i żeliwnymi grzejnikami, wtedy z pewnością kwalifikuje się ona do wymiany. W przypadku instalacji nowszego typu wymiana może ograniczyć się tylko do niektórych elementów.
Element instalacji do wymiany – kocioł
W przypadku starego, kilkunastoletniego pieca, musimy pamiętać, że nawet jeśli jest sprawny, to zużywa dużo więcej paliwa niż urządzenia nowszego typu. Sprawność starych urządzeń grzewczych plasuje się w granicach 50-60%, przez co nawet połowa paliwa może być w nich marnotrawiona. Warto zainwestować w nowy piec gazowy, który nie tylko pozwoli ograniczyć straty paliwa, ale również zwiększy komfort mieszkańców domu. Wymiana kotła jest także dobrą okazją do zmiany rodzaju paliwa, do jego zasilania. Można zamienić kocioł zasilany na paliwa stałe (drewno, węgiel) na piec gazowy. W ten sposób będzie on bezobsługowy, a także, w przeciwieństwie do kotła na węgiel, bardziej ekologiczny - nie będzie wydzielał szkodliwych dla środowiska substancji. Jest to także istotne z punktu widzenia oczekiwanych zmian przepisów i pojawienia się nowego podatku powiązanego z emisją CO2 do atmosfery która będzie obciążała szczególnie kotły na węgiel.
Następny krok – wymiana rur
Przy okazji kompleksowego remontu domu, warto pokusić się również o wymianę starych stalowych rur na nowe. Zwłaszcza, jeśli korodują od wewnątrz i pokryły się kamieniem. Jednak nawet częściowo zarośnięte kamieniem rury mogą sprawnie funkcjonować z racji dosyć dużych średnic używanych w instalacjach. Dodatkowo w trakcie modernizacji instalacji można umieścić w niej pompę obiegową, usprawniającą przepływ wody. - Kiedy decydujemy się nie wymieniać rur, pamiętajmy aby starannie wypłukać instalację, używając do tego celu specjalistycznych środków chemicznych. Jeżeli podłączymy nowy kocioł do brudnej instalacji, wówczas w szybkim czasie jego podzespoły mogą ulec zniszczeniu. Konieczne jest także dokładne zaizolowanie rur przechodzących przez nieogrzewane pomieszczenia, np. na strychu. Jeśli to zlekceważymy, liczmy się z bardzo dużymi stratami ciepła - mówi Jerzy Stosiek, dyrektor generalny firmy Zehnder Polska, producenta i wynalazcy pierwszego stalowego grzejnika żeberkowego w Europie.
W instalacji c.o. z kotłem na paliwa stałe używa się zazwyczaj rur stalowych lub miedzianych, natomiast do pieców gazowych lub olejowych można stosować też rury z tworzywa sztucznego. Zamontowane w instalacjach grzewczych typu zamkniętego rury, powinny być pokryte powłoką antydyfuzyjną, ograniczającą przedostawanie się tlenu, który może spowodować pojawienie się korozji wewnętrznej.
Zamień grzejniki na nowe, a oszczędzisz
Dawniej popularne były grzejniki żeliwne, które ze względu na dużą ilość wody długo się nagrzewają i wolno stygną. Tym samym wolno reagują na zmiany temperatury w pomieszczeniach, co w znacznym stopniu utrudnia utrzymanie stałej temperatury w domu. Brak dynamicznej reakcji na zmiany temperatury wyklucza możliwość poczynienia oszczędności wynikających ze sterowania instalacją zgodnie z aktualnymi potrzebami. Zanim dojdzie do ich rozgrzania pomieszczenia mogą zostać wychłodzone albo nim ostygną zrobi się za gorąco, a wiążą się z tym niepotrzebne straty ciepła. – Dobrze, kiedy w nowoczesnej, sterowanej automatycznie instalacji zainwestujemy w grzejniki wyposażone w zawory termostatyczne. Termostat pozwala na sterowanie przepływem ciepłej wody przez grzejnik, co przekłada się na oszczędzanie ciepła i mniejsze rachunki. Umożliwia też utrzymanie stałej temperatury w mieszkaniu. Najlepiej będzie też wymienić żeliwne grzejniki na stalowe, o mniejszej pojemności wodnej. Dzięki ich szybkiej reakcji na zmiany temperatury, energia jest dużo efektywniej wykorzystywana. W szerokim asortymencie naszej firmy posiadamy grzejniki renowacyjne, dzięki którym proces wymiany starych na nowe będzie szybki i bezproblemowy. Można je dostosować do istniejącej instalacji, co w dużej mierze pozwala oszczędzić czas oraz znacznie ograniczyć koszty całego przedsięwzięcia – tłumaczy Jerzy Stosiek.
Dlaczego nie warto obudowywać i zasłaniać grzejników?
Wciąż popularną metodą podniesienia walorów estetycznych pomieszczenia jest zasłanianie lub zabudowa grzejników. Często także domownicy chcąc uzyskać dobrze doświetlone miejsce do pracy przy oknie, zasłaniają grzejniki np. biurkiem. – Najlepiej zrezygnować z takich rozwiązań, ponieważ każda osłona czy mebel uniemożliwia promieniowanie oraz utrudnia cyrkulację ogrzanego przez grzejnik powietrza w pomieszczeniu. Z tego powodu urządzenie musi nagrzewać się do wyższej temperatury, aby dostarczyć tę samą ilość ciepła, co nieosłonięty grzejnik. Radzę zadbać, aby podczas sezonu grzewczego nic nie kolidowało z oddawaniem ciepła przez grzejnik. Dlatego najlepiej na ten czas odsłonić długą firankę lub zasłonę, czy też przestawić meble, gdyż rozmaite przedmioty mogą być przyczyną nawet 20% strat ciepła. Nie bez znaczenia jest też temperatura zasilania, im niższa tym ekonomiczniej pracuje cały układ ale zastosowane grzejniki muszą mieć odpowiednią charakterystykę by ich efektywność była właściwa. Do instalacji niskotemperaturowej generalnie dobrze nadają się wszelkie grzejniki niekonwektorowe czyli takie które mają transparentną konstrukcję - wyjaśnia Jerzy Stosiek.
