Segregacja śmieci, energooszczędność, ekologiczne jedzenie, a nawet ubrania. Działania eko są coraz bardziej popularne. Warto dowiedzieć się więcej na temat pomp ciepła, kolektorów i ogniw słonecznych, a może nawet udać się po ekologiczny kredyt hipoteczny?
Do tej pory niewielu deweloperów i klientów zwracało uwagę na „zielony” aspekt nieruchomości. Wielu ludzi nie dostrzega nawet różnicy pomiędzy baterią, a kolektorem słonecznym. Zamontowane na dachu wyglądają podobnie. Zarówno baterie jak i kolektory oszczędzają jednak energię. Różnica kryje się w działaniu: bateria zamienia energię słoneczną w elektryczną, a kolektor w cieplną – dzięki niemu można zrelaksować się w gorącej kąpieli.
Innym pojęciem, często wprowadzającym konsternację, jest rekuperacja. Budowa rekuperatora opiera się na zasadzie plecionki. Przewody „wypychające” powietrze z domu pomieszane są z rurkami doprowadzającymi świeże powietrze do pomieszczeń. Ciepło tych pierwszych ogrzewa drugie, a dzięki temu powietrze wprowadzane do pomieszczenia, już na starcie ma temperaturę pokojową.
Nowoczesne rozwiązania energooszczędne coraz częściej wykorzystują deweloperzy. Powstające na obrzeżach miast osiedla oprócz ładnych widoków oferują w standardzie budynków m.in. wspomnianą rekuperację. Na zlecenie kupującego nieruchomość dopasowuje się także do instalacji kolektorów, czy baterii słonecznych. Pojawiają się też zbiorniki na deszczówkę – zebraną wodę można wykorzystać do podlewania ogrodu lub mycia samochodu.
Dom nie musi spełniać wszystkich wymogów ekologów, aby okazał się korzystnym rozwiązaniem z punktu widzenia portfela i środowiska. Wystarczy, że uwzględni kilka podstawowych zasad, a już będzie stanowił pozytywny punkt na mapie powstających zabudowań. Tych kilka „uwzględnionych zasad” wystarczy też, by nasz wysiłek został doceniony przez bankowców. Teraz również instytucje finansowe premiują troskę o środowisko naturalne.
Ekologiczny kredyt hipoteczny BOŚ Banku można wziąć na zakup, budowę lub remont domu czy mieszkania w budynku, w którym zostaną zastosowane rozwiązania pozwalające oszczędzać energię. Do nich należą właśnie baterie słoneczne, kolektory, pompy cieplne i rekuperatory. Kredyt można uzyskać również na nieruchomości ze statusem budynku niskoenergochłonnego lub pasywnego. Szeroko stosowane określenie oznacza niskie zużycie energii niezbędnej do zaspokojenia potrzeb związanych z użytkowaniem domu. Chodzi tu m.in. o energię wymaganą do oświetlenia przestrzeni, ogrzania pomieszczeń i wody. Jeśli te kryteria pokrywają się z charakterystyką wymarzonego domu, można liczyć na obniżkę marży kredytowej nawet o 2 p.p., która ostatecznie może wynieść zaledwie 1 p.p.
Kilka drobnych zmian w sposobie mieszkania jest już sporym ukłonem w stronę zieleni, czystej wody, atmosfery i… naszego portfela. A oszczędzając pieniądze chronimy także drzewa, bo przecież z czego się je robi?