Prosty montaż, ogromna wytrzymałość oraz szeroki wachlarz zastosowań to główne atuty rur wielowarstwowych. Co jeszcze przesądza o ich popularności?
Przy użyciu rur wielowarstwowych bez problemu wykonamy zarówno instalację wody ciepłej i zimnej (w tym pitnej), ale także ogrzewania podłogowego czy tradycyjnego ogrzewania grzejnikowego. Pozwala na to ich specjalna konstrukcja i struktura materiałowa.
- Rury wielowarstwowe to jedna z odmian rur polietylenowych, które poddawane są procesowi tzw. usieciowienia w wiązce elektronów - mówi Andrzej Durda z firmy TECE, producenta rur wielowarstwowych Teceflex.
Dzięki temu znacząco poprawia się ich wytrzymałość na obciążenia mechaniczne i odporność na działanie wysokich temperatur. Dodatkowo na etapie produkcji pokrywa się je warstwą folii aluminiowej, która sześciokrotnie zmniejsza ich wydłużalność termiczną i tworzy specjalną barierę zabezpieczającą przed przenikaniem do instalacji tlenu. W przeciwnym wypadku mógłby on powodować korozję wewnątrz grzejników, a także zakłócać pracę kotła.
W każdym miejscu
Materiał, z którego wykonuje się rury wielowarstwowe jest nie tylko wytrzymały, ale też niezwykle elastyczny i odporny na złamania. Dzięki temu możemy je wyginać ręcznie, dopasowując ich kształt np. do bruzd ściennych, w których maja być umieszczone. Na podobnej zasadzie wykonamy podłączenie grzejnika.
- Taka właściwość jest niezwykle przydatna także w przypadku montażu długich rurociągów o wielu łukach np. w ogrzewaniu ściennym i podłogowym – dodaje Durda.
Oprócz rozmiarów standardowych na rynku dostępne są także rury o średnicach od 40 do 63 mm przeznaczone do budowy pionów instalacyjnych i głównych przewodów zasilających. Przy użyciu rur wielowarstwowych wykonamy zatem każdą instalację: grzewczą od kotła aż po grzejnik oraz pitną od wodomierza do kranu.