Korzystanie z instalacji sanitarnej lub grzewczej, która nie posiada właściwej izolacji akustycznej może być naprawdę uciążliwe. Warto pamiętać o tym już na etapie montażu. W przeciwnym razie na własne życzenie skażemy się na wieczne hałasy i nieprzyjemne dla ucha drgania rur.
Cicha woda
Najczęstszymi przyczynami zbyt głośnej pracy instalacji są: zły dobór tzw. armatury czerpalnej (np. zaworów odcinających wodę do pralki czy spłuczki), źle zamontowane uchwyty mocujące przewody i złączki, a także zbyt duża prędkość przepływu wody.
- Częstym błędem wykonawczym jest brak izolacji akustycznej w miejscach, w których rury przechodzą przez przegrody budowlane, czyli ściany i stropy, a także wadliwie zamontowane urządzenia czerpalne – mówi Krzysztof Kaczmarek z firmy TECE.
Sposobów na skuteczne wyciszenie pracy każdej instalacji jest jednak wiele. W układach nadtynkowych wszystkie rury powinny zostać zamontowane na uchwytach wyposażonych w gumę tłumiącą ich drgania. Z kolei te, które prowadzimy w ścianach lub posadzce najlepiej wytłumić specjalną matą izolacyjną o grubości przynajmniej 9 mm.
W ostatnim czasie coraz większą popularnością cieszy się układanie rur w systemie zabudowy na sucho (ściany gipsowo-kartonowe). W tym wypadku izoluje się je tym samym materiałem co ścianki.
- Niezależnie od sposobu prowadzenia przewodów, bardzo dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie do budowy instalacji nowoczesnych systemów z tworzyw sztucznych, a nie z metalu np. TECEflex – dodaje Kaczmarek – Pozwoli to wytłumić poziom hałasu przepływającej wody nawet o 10 dB.
Ale to nie wszystko. Właściwa izolacja musi uwzględniać także zabezpieczenie wszystkich złączek – zwłaszcza tych metalowych. Poza tym przewody w instalacjach grzewczych i doprowadzających wodę należy montować na odpowiednio masywnych ścianach, o ciężarze min. 220 kg/m.