O faktycznej wartości ubezpieczenia domu lub mieszkania stanowią niuanse, których istnienia nie każdy właściciel nieruchomości jest świadomy.
Pozornie ubezpieczenie mieszkania nie jest wielką filozofią. W powszechnej opinii wystarczy podać doradcy wartość nieruchomości, a potem upewnić się, czy polisa chroni przed tzw. ryzykiem ognia i innymi zdarzeniami losowymi oraz kradzieżą. Ewentualnie można też dobrać takie dodatki jak ubezpieczenie OC w życiu prywatnym (przydatne np. po zalaniu sąsiada) czy NNW (pomocne m.in. po wypadku) i… to w zasadzie wszystko. W praktyce warto jednak poświęcić trochę czasu na bardziej szczegółowe zapoznanie się z zakresem ochrony.
- Każdy element ubezpieczenia jest szczegółowo opisany w tzw. OWU, czyli dokumencie zawierającym warunki umowy. Są w nim zdefiniowane wszystkie ważne pojęcia, a także prawa i obowiązki tak ubezpieczyciela, jak i właściciela nieruchomości. Dobrze jest się z nimi zapoznać, żeby po zgłoszeniu szkody nie okazało się, że czegoś nie dopatrzyliśmy lub nie wiemy, przez co nie dostaniemy odszkodowania. Pośpiech przy zakupie ochrony jest niewskazany – mówi Anna Materny z Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU S.A.
Taka wiedza jest o tyle ważna, że oferty poszczególnych ubezpieczycieli różnią się od siebie. A nawet nieznaczne różnice mogą później mieć olbrzymi wpływ na cenę lub proces likwidacji szkody.
Dlatego warto zwrócić szczególną uwagę na…
…dodatek w postaci home assistance
Nie ze wszystkimi naprawami w mieszkaniu właściciel jest w stanie poradzić sobie sam albo po prostu nie ma na to czasu. Dlatego lepiej upewnić się, czy w ramach polisy można liczyć na pomoc np. hydraulika w przypadku pękniętej rury, ślusarza, gdy zatrzasną się drzwi lub szklarza, jeśli wybita zostanie szyba w oknie. Niektóre pakiety assistance gwarantują pomoc w ciągu maks. 4 godz. od momentu zgłoszenia problemu.
…palną konstrukcję budynku
Nie wszystkie towarzystwa ubezpieczą dom, którego konstrukcję uznają za palną. Ewentualnie zgodzą się na to, ale za znacznie większą składkę. Taka groźba istnieje m.in. wtedy, gdy elewacja ubezpieczanej nieruchomości wykończona jest drewnem, a dach pokrywa palny materiał, np. strzecha. Warto więc poszukać ubezpieczyciela, który nie nakłada tego typu ograniczeń.
…rozbój poza miejscem zamieszkania
Wraz z mieszkaniem ubezpieczane są również znajdujące się w nim przedmioty, np. sprzęt RTV/AGD czy meble. Nieraz chronione są też przedmioty noszone przy sobie poza miejscem zamieszkania, jak portfel czy torebka. Niektóre oferty pozwalają chronić je np. do 500 zł na wypadek ich utraty wskutek rozboju. Warto tylko pamiętać, że ubezpieczyciele nie zgadzają się zazwyczaj na objęcie ubezpieczeniem kart płatniczych oraz dokumentów.
…możliwość ubezpieczenia się na wypadek powodzi
To rozszerzenie ubezpieczenia przeznaczone jest dla właścicieli domów położonych na terenach potencjalnie zagrożonych powodzią. Jeśli ktoś już raz walczył z wodą w miejscu zamieszkania, to może mieć niekiedy problem z ponownym ubezpieczeniem swojej nieruchomości. Towarzystwa oceniają ryzyko powodziowe w konkretnej lokalizacji, sprawdzając historię zalań w ostatnich lat, nieraz nawet biorąc pod uwagę kataklizm z 1997 r. Może to niekorzystnie wpływa na cenę. Dlatego warto poszukać ubezpieczyciela, który nie podchodzi do tej kwestii tak restrykcyjnie.
…ochronę budynków bez pozwolenia na użytkowanie
Ryzyko pożaru czy kradzieży dotyczy nie tylko zamieszkanych i skończonych już domów, ale również tych, które dopiero powstają. Jednak nie wszyscy ubezpieczyciele zgodzą się chronić dom, który nie otrzymał jeszcze pozwolenia na użytkowanie. Część towarzystw nie wprowadza jednak takiego rozróżnienia i jest skłonna się na to zgodzić.
- Te kilka przykładów uświadamia, że warto zainteresować się szczegółami ofert różnych towarzystw i porównać ze sobą ich polisy. Pozwala to zyskać pewność, że kupiona ochrona odpowiada potrzebom i na pewno sprawdzi się wtedy, gdy będzie to niezbędne – dodaje Anna Materny.